Wpis z mikrobloga

@gdziesomojeokulary: W mojej klatce nie ma nikt, obok też nie. U niego to wygląda tak, że spi od południa do 21:30. Wstaje je trochę posiedzi i idzie spać dalej i w sumie do 3-4 śpi normalnie, wydaje mi się że on to bardziej sie nudzi, bo nie raz jak wstawałem i z nim chwile siedziałem, to przestawał miałczeć. Kładłem się, to przybiegał się bawić. Kastrowany będzie, ale kiedy to sam jeszcze