Wpis z mikrobloga

@Usermeme: prawie pełna profeska. Pierwszy zobaczył swoją żonę na trybunach i wylądował dokładnie na niej, drugiego przycisnęło i wstrzelił się idealnie w kibel, trzeci i czwarty chcieli wylądować na dachu dla lepszych widoków, no ale akurat im jednak nie pykło.

A już poważnie, co tu się dzieje? xD Czy oni tego w ogóle nie przećwiczyli? Może jest jakiś silny prąd wstępujący nad rozgrzanym tłumie? No nie wiem, ale kontrola czaszy to