Wpis z mikrobloga

Jeśli ktoś jest Przerywem/Incelem jaki jest pozbawiony możliwości posiadania rodziny i wchodzenia w romantyczne relacje z kobietami, to możesz zareagować na zaistniałą sytuację na trzy sposoby:
(mini spierdoanaliza porządkująca pojęcia)

Sposób A: Pomimo niechęci okazywanej ci jawnie lub skrycie dalej zalecasz się do kobiet w nadziei że coś ugrasz lub staniesz się betabankomatem.
(sytuacja domyślna) (przegrywowe normictwo)

Sposób B:
Możesz samooszukiwać się, że to ty sam odrzucasz kobiety a nie one ciebie co pozwala ci radzić sobie z sytuacją i udawać kogoś kim nie jesteś.
(domyślny wybór po zrozumieniu swojej sytuacji) (przegrywowe kopium)

Sposób C:
Akceptujesz sytuację w jakiej jesteś i zaczynasz zastanawiać się jaka droga nie będzie ani samooszukiwaniem się poprzez życie w kłamliwym zaprzeczeniu ani utratą godności poprzez poniżające, bezowocne próby zdobycia czegoś co jest niemożliwe, zbyt trudne dla ciebie._
(świadomy wybór bowiem nie jest to coś naturalnego) (MGTOW lub Biała Pigułka)

Sposób C jest czymś na kształt MGTOW dla Inceli co prawda nie polega ona na odrzuceniu kobiecego towarzystwa z własnej woli, ale decyzja o zaprzestaniu bezowocnych starań (simpowania) jest już świadoma i wymaga twojego wysiłku. Większość i to naprawdę ogromna większość Inceli pogrąża się w pornografii i płaceniu za uwagę kobiet na platformach takich jak onlyfans i jest to coś naturalnego i to właśnie ci ludzie zażywają kopium starając radzić sobie z sytuacją zamiast próbować rozwiązać problem.

Prawdą jest że posiadanie kochającej kobiety i dzieci jest stanem do jakiego jesteśmy predestynowani i to właśnie on uczynił by nas szczęśliwymi zgodnie z naszą biologią, tutaj czarna pigułka ma rację. Jednak wykorzystując swoją korę przedczołową czyli część mózgu odpowiadającą za logiczne myślenie jesteśmy zdolni świadomie okiełznać swoje popędy i żyć życiem innym niż typowe ale umożliwiając odczuwanie szczęścia w stopniu wystarczającym do udanego życia i to nadal jest zgodne z nasza biologią. My ludzie jesteśmy zwierzętami, ale jesteśmy jedynymi samoświadomymi zwierzętami zdolnymi do działania wbrew naturze i instynktom i tutaj czarna pigułka zawodzi.

Osobiście coraz bardziej skłaniam się ku białej pigułce jaką można zdefiniować: "okej, jestem nieatrakcyjny, co mogę z tym zrobić aby nie oszukiwać samego siebie i czerpać satysfakcję z życia?"

Zdaję sobie sprawę że moje przemyślenia zostaną najprawdopodobniej odrzucone, ale są one wynikiem szczerego i uczciwego namysłu nad istotą przegrywu. Problem z tą społecznością polega na tym, że nieatrakcyjność dla kobiet przeplata się tutaj z problemami ekonomicznymi, społecznymi, chorobami psychicznymi tworząc gąszcz problemów jakie oddziałują na siebie wzajemnie.

Co właściwie chcę powiedzieć tym wpisem? Będąc przegrywem nie jesteś skazanym na bycie albo simpem oglądającym baseniary na Twitch albo zgorzkniałym czarnopigułkowym deterministą biologicznym lub kołupującym czarwnopigułkowcem podporządkowującym swoje życie wymaganiom kobiet. Możesz iść przez życie akceptując rzeczywistość, możesz żyć na swoich warunkach bez samooszukiwania się jeśli starczy ci odwagi i siły aby się na to zdecydować.

My wszyscy zbyt skupiamy się na kobietach i wszystkim tym co z nimi związane, a w ten sposób pośrednio ujmujemy człowieczeństwa nam mężczyznom. Jesteśmy przecież ludźmi w pełnym wymiarze tego słowa.

(to nie jest atak braciaki z tagu, ja po prostu poważnie myślę co jest niezbyt często nie tylko tutaj ale i ogólnie)

Moje uczucia podczas rozmyślań i pisania tekstu (prywata):
https://www.youtube.com/watch?v=8I7MSPhbvRs

#przegryw #mgtow #redpill #blackpill #whitepill #przemyslenia #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow
N.....n - Jeśli ktoś jest Przerywem/Incelem jaki jest pozbawiony możliwości posiadani...

źródło: comment_1665417548fXPuwXxaCi39Cr2hSR6ta3.jpg

Pobierz
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nostrian: Logiczną konsekwencją czarnej pigułki jest mgtow taki jak to opisujesz - szukanie szczęścia w samotności. Pocieszeniem jest fakt, że spora część samców w związkach będzie mieć gorzej niż taki incel, bo zostaną w------i przez kobiety, którym zaufali, albo utkwią w jakichś gównorelacjach. Większym przegrywem jest kukold, betabankomat czy orbiter niż dumny incel, który wybrał mgtow, bo nie zamierza błaznować dla ruchania.

Warto przy tym dążyć do skończenia z kobiecą
  • Odpowiedz
@Nostrian: w sumie brzmi sensownie, nawet mógłbym się za pod tym podpisać, bo jest ładnie pojechane po beciakach i redpillowcach. Sam chyba jestem pomiędzy czarną, a białą (nawet nie wiedziałem, że biała istnieje), bo niby sporo narzekam i frustracji wylewam, ale w tle coś tam działam i jestem przegrywem tylko na jednej lub 2 płaszczyznach, gdzie mam totalne its over (brak różowej i znajomych), ale z drugiej stronie jestem w
  • Odpowiedz
@Nostrian: Logiczną konsekwencją czarnej pigułki jest mgtow taki jak to opisujesz - szukanie szczęścia w samotności. Pocieszeniem jest fakt, że spora część samców w związkach będzie mieć gorzej niż taki incel, bo zostaną w------i przez kobiety, którym zaufali, albo utkwią w jakichś gównorelacjach. Większym przegrywem jest kukold, betabankomat czy orbiter niż dumny incel, który wybrał mgtow, bo nie zamierza błaznować dla ruchania.

Warto przy tym dążyć do skończenia z kobiecą supremacją
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: widzę że sporo działasz tu na tagu i chwała ci za to bo może nawrócisz jakiegoś zbłąkanego chłopa, ale warto też czasem odpuścić, zrobić coś lekko odbiegającego od norm społecznych a akceptowanego przez ciebie - chcesz gdzieś jechać na wycieczkę SAM, to jedziesz, chcesz nową fryzurę, to se robisz - mi osobiście takie działania dają największe szczęście w życiu, może to trochę psychopatyczne, ale gdy mogę żyć po swojemu
  • Odpowiedz
A co na to kołpiarz pendzlej, przedstawiciel zakonu redpillowego wyparcia tzw "czerwoni rycerze copium"?


@Pozytywny_gosc: Jestem pomiędzy czerwoną a białą pigułką. Dla mnie problemem nie jest brak atrakcyjności w oczach kobiet, ale brak znalezienia właściwej kobiety i utrzymania stabilnego i trwałego związku. Tzn. łatwo mi przychodzi jakiś ONS, ale na polu stabilnych relacji leżę i kwiczę.

Czy się tym przejmuje? Nie, bo wychodzę z założenia że nawet jeśli nie uda mi się
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: widzę że sporo działasz tu na tagu i chwała ci za to bo może nawrócisz jakiegoś zbłąkanego chłopa, ale warto też czasem odpuścić, zrobić coś lekko odbiegającego od norm społecznych a akceptowanego przez ciebie - chcesz gdzieś jechać na wycieczkę SAM, to jedziesz, chcesz nową fryzurę, to se robisz - mi osobiście takie działania dają największe szczęście w życiu, może to trochę psychopatyczne, ale gdy mogę żyć po swojemu
  • Odpowiedz