Wpis z mikrobloga

@Potezny_PiSowski_Inwestor: chyba nie rozumiesz o co chodzi. Jeśli ekspert nie wdaje się w dyskusje, aby rozwiać wątpliwości co do jego prognoz to nie jest ekspertem tylko dzieciakiem co się uważa za eksperta. Takich trzeba cisnąć bo tylko wprowadzają złą aurę i propagują dezinformacje. Jeśli jednak doda, że to co pisze to tylko jego luźne przemyślenia to co innego.