Wpis z mikrobloga

W czwartek minęły dwa lata od założenia mojej firmy w ramach której projektuję ogrody, do założenia tej firmy doprowadził po części #wykopefekt a epopeję tę możecie przeczytać we wpisie sprzed dwóch lat. Czas zatem na małe podsumowanie, także finansowe ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może pomoże ono tym osobom, które same chcą założyć własną działalność

Generalnie historia jest taka, że postanowiłam studiować architekturę krajobrazu, bo lubię kwiatki i lubię rysować. Nic głębszego nie stało za moim wyborem ścieżki zawodowej. W trakcie studiów, gdy poznałam tę dziedzinę bliżej, bardzo mi się ona spodobała (umiejętność rozpoznawania drzew po samych gołych pędach bez liści uważam za swoją supermoc), ale okazało się... że branża ogrodnicza to toksyczna branża januszy. Mogłam liczyć tylko na pracę na czarno za grosze i nawet kreujące się na "prestiżowe" studia projektowe okazywały się być jedynie małymi działalnościami prowadzonymi przez grażyny, żerujące na bezpłatnej pracy studentów na praktykach.

Okazało się jednak, że gdy zaczęłam pokazywać swoje prace na wypoku znaleźli się chętni, żebym im zaprojektowała ogród, później trochę chętnych zaczęło się do mnie odzywać przez facebooka i jakoś tak się to potoczyło, że dziś jestem tutaj ()

A teraz trochę liczb:
W pierwszym roku działalności wykonałam ok. 20 projektów i zarobiłam średnio 3500 zł na rękę / 4500 zł brutto
W drugim roku działalności wykonałam ok. 15 projektów i zarobiłam średnio 3800 zł na rękę / 5100 zł brutto
Pieniądze te pewnie nie robią na Was wrażenia wy programiści 15k, ale jak na możliwość komfortowej pracy w domku przy czymś, co mi sprawia przyjemność, uważam że to dobry wynik. W drugim roku działalności zwiększyły się też moje koszty (większy zus, droższa księgowa, potężna inflacja oraz POTĘŻNY wzrost cen papieru i usług drukarni), ale mniej płaciłam podatku dochodowego (przez zwiększenie kwoty wolnej od podatku).

Moje plany na przyszłość to oczywiście wincyj zarabiać (xd) a tak serio to po prostu utrzymać firmę i cieszyć się życiem. Ostatnio rozpisałam biznesplan i złożyłam wniosek o grant na rozwój, niby w planach mam stworzenie kursu z projektowania ogrodów lub sprzedaży gotowych projektów rabat do ogrodu, ale zobaczymy jak to się potoczy.

Jeśli macie jakieś pytania to śmiało piszcie w komentarzu, a żeby wpis nie był goły to dorzucam jeszcze projekt takiego małego przedogródka przy wyremontowanym domu na wsi (wiecie, nasze babcie na wsiach zawsze miały przed domem ławeczkę i wiejskie kwiaty, tutaj coś podobnego ale bardziej stonowane i wieloletnie rośliny).

Moja stronka internetowa, żeby nie było że zmyślam xd https://www.dariakostaniak.com/

#ogrodnictwo #ogrod #rosliny #budujzwykopem #ama #chwalesie #firma #dzialalnoscgospodarcza
Pobierz
źródło: comment_166522139183TYzcRTBW7maLX2xiphoz.jpg
  • 44
@kjut_dziewczynka: jak chcesz więcej zarabiać to musisz rozszerzyć działalność o wykonawstwo, grubsze ziemno-betonowe sprawy możesz zlecać podwykonawcą, a nasadzenia to już zabawa dla ciebie. Wszystkie firmy z którymi współpracuje zajmują się właśnie kompleksowym zakładaniem ogrodów.
@kjut_dziewczynka: ooo, gotowe projekty rabat brzmią super! Najlepiej jakies male kawałki z uwzglednieniem strony świata, np. Jak zagospodarować kawałek ziemi dlugosci 2-3 metry pod oknem domu ale od strony zachodniej, północnej, jakiś mały skalniak od strony południowej, małe warzywniki w podwyższonych grządkach itd... wydaje mi się, ze takie coś byloby dobre nawet dla posiadaczy szeregowców z kawalkiem trawnika, dla których jednak brać kogoś do zaprojektowania mini ogródka to za drogo w
@kjut_dziewczynka: szczerze, nie wiem. Myślę, że to mogłoby zależeć od wielkości rabaty czy też jej skomplikowania, czy w ramach projektu byłaby jakaś instrukcja lub opis roślin (jak o nie dbać, jak przycinać, kiedy kwitną, na jakie choroby i szkodniki uważać i jak im zapobiegać, jaka potrzebna jest gleba). Gdybym ja miała kupować coś takiego to chyba raczej w widełkach 50-200 zł za sam projekt online.
@smallboobslover Generalnie zawsze pracuję nad ok 3 projektami jednocześnie, a każdy jest w innej fazie (jeden zaczynam, jeden jest w trakcie poprawek, trzeci już kończę), do tego moje codzienne obowiązki to też odpisywanie na maile (wysyłanie ofert), odbieranie telefonów (często dzwonią klienci którzy chwalą się, że jakaś część projektu zrealizowali i proszą o wskazówki, dzwonią do mnie też firmy szukające współpracy). Trochę mojej pracy to też drukowanie projektów i ich wysyłanie.

Ogólnie