Wpis z mikrobloga

Ehhh te wspaniałe czasy jak Łysy chciał ustawiać Chińczyków za rzeką już nie wrócą.
Ekipa Campotu pogoniła go #!$%@? i chodził jak zbity pies przez miesiąc, odgrażał się Krzychowi przez dwa miesiące, że się w końcu wyprowadzi. Hotele były jednak za drogie i znalazł na końcu trzeciego świata norę na wprost krematorium i świruje pawiana, że to tak miało być
#raportzpanstwasrodka