Wpis z mikrobloga

@Wojtasinski: To wiem, jednak mysle ze prosciej byloby zastosowac kamery i monitory. W tamtych latach (produkcja od 73 roku. W 65 roku byly dostepne kolorowe telewizory z calkiem dobra rozdzielczoscia) technika juz na to pozwalala. (przynajmniej tak wynika z tego co teraz sprawdzalem).
  • Odpowiedz
@Zuchwaly_Pstronk: Nigdy nie jest za późno na realizacje marzeń. Zacznij od ppl, zobaczysz jak złapiesz bakcyla to pójdzie dalej gładko, jak nie to „tylko” 25k mniej w portfelu ale co się nauczysz i przeżyjesz to Twoje i nikt Ci tego nie zabierze. Do mojej firmy przed covidem przyszedł 45 latek i sobie radzi i chwali i mówi ze nie wie na co czekał tyle czasu w korpo bo ta robota
  • Odpowiedz
@Wojtasinski: jako pasażer, na ile mogę czuć się bezpiecznie w przypadku gdy pilot chciałby popełnić rozszerzone samobójstwo? Ile rzeczy musi pójść nie tak, by to doszło do skutku?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Wojtasinski: PPL chce zacząć w 23', ale myślę czy na tym poprzestać, czy iść dalej. Generalnie wiąże się to z tym, że musiałbym zrezygnować z firmy jaką teraz prowadzę, a która też daje mi (czasem) sporo frajdy, bo generalnie robię co lubię. Ale do latania ciągnie, nie powiem ;)

Dziękuję, w razie potrzeby będę się oddzywal
  • Odpowiedz
@4MagnuM4: Od momentu tragicznego lotu Germanwings 9525 zmieniono procedury. W tym momencie przy wyjęciu jednego z pilotów do toalety musi wejść inny członek załogi do kokpitu, tak aby uniemożliwić drugiemu pilotowi odrzucenie sygnału otwarcia drzwi do kokpitu. Tak wiec możesz spać i latać spokojnie gdyż jest to bardzo mocno przestrzegane
  • Odpowiedz
@Wojtasinski: gratuluję pasji!
Latałes moze maxami, gdy te już zdążyły zaliczyć dzwony? Jakie wtedy uczucie? Czujesz się niepewnie wiedząc, że w sumie to ten samolot może być wadliwy?
Czy równie bezpiecznie czujesz się jako pasażer samolotu, co jako pilot?
Spokojnego wieczoru. Dla mnie równe urodziny dzisiaj (3 z przodu, więc też będzie świętowanie).
Pozdrawiam!
  • Odpowiedz
@Wojtasinski: Podpowiedz mi jeszcze w kwestii startów i lądowań, które są opisywane jako najtrudniejsze manewry w pracy pilota. Czy z Twojej perspektywy są to faktycznie wymagające, trudne i stresujące momenty, czy raczej jest do dla was chleb powszedni, nie różniący się zbytnio od jazdy samochodem?
  • Odpowiedz