Wpis z mikrobloga

Nieznani sprawcy popsuli Nord Stream, a połowa wykopków pisze że Rosja żeby być politycznie poprawnym. No zaraza, chociaż to jeszcze można od biedy usprawiedliwić, jest wojna i propaganda nie jest po to, żeby mówić prawdę, tylko żeby narracja była odpowiednia. Ważne żeby we własną propagandę nie uwierzyć. Tak czy inaczej robienie z siebie debila żeby sygnalizować cnotę innym wykopkom, to już wykracza poza próg mojej tolerancji.

Rosja nie chciała puszczać gazu na zachód Europy, dlatego wysadziła, ale nadal przez Ukrainę puszcza. No tak.
Na Ukrainie nie wysadzili i nie powiedzieli że to wina Ukraińców i nadal pompują swojemu wrogowi. No tak. Logiczne.

No i Rosja sama pozbawiła się możliwości szantażu oraz wywierania presji za pomocą gazu. Nie inaczej.

A, no i wysadziła bo bała się kar umownych, które dotychczas omijała wymówkami że nie ma jakiejś części z powodu sankcji, albo że przeprowadza prace konserwacyjne.
Aha, no i nadal proponuje puszczenie gazu przez NS2, więc cała teoria o tym że nie chciała puszczać i karach umownych leży już na wstępie.

To są jakieś opary absurdu. Szachy dla debili.

Rozumiem na pokaz trzymać się propagandowej narracji i zwalać na wroga, ale nie żeby w te bzdury naprawdę samemu wierzyć. To już Duch Kijowa jest bardziej prawdopodobny, czy inny Laserowy Generał.
#nordstream #rosja #usa #wojna
  • 28
@Nieszkodnik:
To jest tak głupie że aż mi się nie chce komentować. Jak naprawią NS1, to UE znowu przestanie się zgadzać na NS2. Co za problem. Zresztą to nie jest powód, żeby sobie wysadzać infrastrukturę za 15 miliardów.
@Nieszkodnik:
Gówno a nie problem, w porównaniu do wysadzenia gazociągów i ich naprawy.
Dobra, nie chce mi się już słuchać tych debilnych argumentów. Zakładam że Ukraińcy wysadzili most, a USA rury.
To najbardziej prawdopodobne. Na "potrzeby propagandy" mogę udawać że Rosja.
@Nieszkodnik:
Co ty pieprzysz. UE mogłoby podpisać klauzulę, że z NS2 korzystają jedynie awaryjnie, do czasu przywrócenia funkcjonalności NS1.

Nie pisz mi już o tych kretyńskich teoriach, które się kupy nie trzymają.