Wyszedłem z szafy można powiedzieć XD Matula ma dzisiaj gorszy dzień i stwierdziła że mnie zjedzie, wyżyje się na mnie, jaki to ja jestem nieudany i beznadziejny życiowo. Poruszyła temat związków, że nikogo nawet nie mam i nie miałem, a wujek po mnie jedzie że jestem pedałem, itp. Rzuciłem w pewnym momencie, że może chłopa sobie znajdę, to mi się życie ułoży. Jak się wtedy zagotowała ze złości... kurcze no xDDD Trochę smutne to wszystko, ale śmieje się z tego bardziej, może też dlatego że porobiony jestem i mam bardzo dobry dzień. Eh, te #!$%@? życie. Dużo racji ma, ale no kilka lat temu się wypaliłem i trochę stoczyłem, jest jak jest i mi to nie przeszkadza, mimo że chciałbym tak naprawdę dokonać w życiu pewnych zmian, i brakuje mi często kogoś obok. Pieprzyć w sumie to wszystko, jest dobrze ( ͡°͜ʖ͡°) #teczowepaski #gownowpis
@Aammon: niech się gotuje ze złości XD to ty masz żyć w zgodzie ze sobą i dopóki nie ranisz i nie krzywdzisz drugiej osoby to gówno komu co i z kim w łóżku robisz
@LJBW603: No moja matka była katechetką i rodzina jest w #!$%@? katolicka, stety, niestety. @sked: Kurcze, lata mi lecą, a ja nadal sam, nigdy się z nikim nie związałem na serio, a w sumie chciałbym i potrzebował bym kogoś kto by mnie wspierał i z kim bym się uzupełniał wzajemnie. O kwestiach takich jak bliskość już nawet mówić nie będę. W końcu się ogarnę i kogoś znajdę, bo problem to
@LJBW603: Tak też kiedyś zrobiłem w wieku 23 lat. Boże, że ja do tego cały czas myślami wracam. Pół roku żyłem normalnie, będąc sobą i żyjąc pełnią życia. Później jeszcze jakieś podrygi były. Później dno, a od pewnego czasu jest #!$%@? ale stabilnie i tu jest chyba główny problem, że stabilne...
@Aammon: No tak, często najgorsze słowa jakie można kiedykolwiek usłyszeć, są właśnie od rodziny, szczególnie takiej prawicowej katolickiej, bo takie są najlepsze. Trzymaj się tam
Matula ma dzisiaj gorszy dzień i stwierdziła że mnie zjedzie, wyżyje się na mnie, jaki to ja jestem nieudany i beznadziejny życiowo. Poruszyła temat związków, że nikogo nawet nie mam i nie miałem, a wujek po mnie jedzie że jestem pedałem, itp. Rzuciłem w pewnym momencie, że może chłopa sobie znajdę, to mi się życie ułoży. Jak się wtedy zagotowała ze złości... kurcze no xDDD
Trochę smutne to wszystko, ale śmieje się z tego bardziej, może też dlatego że porobiony jestem i mam bardzo dobry dzień.
Eh, te #!$%@? życie. Dużo racji ma, ale no kilka lat temu się wypaliłem i trochę stoczyłem, jest jak jest i mi to nie przeszkadza, mimo że chciałbym tak naprawdę dokonać w życiu pewnych zmian, i brakuje mi często kogoś obok. Pieprzyć w sumie to wszystko, jest dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#teczowepaski #gownowpis
@sked: Kurcze, lata mi lecą, a ja nadal sam, nigdy się z nikim nie związałem na serio, a w sumie chciałbym i potrzebował bym kogoś kto by mnie wspierał i z kim bym się uzupełniał wzajemnie. O kwestiach takich jak bliskość już nawet mówić nie będę. W końcu się ogarnę i kogoś znajdę, bo problem to