Wpis z mikrobloga

ile ludzi robi trasy po kilkaset km xD normalni ludzie jeżdżą wkoło komina a na urlop lecą samolotem


@eugeniusz_geniusz: Co to za głupiomądre przekonanie? Samolotem. XD Po prostu to pominę.

W zasięgu chodzi o wygodę. Tankuję średnio co 1070 km, czyli mniej więcej co 3.5 tygodnia. Nie muszę sprawdzać poziomu paliwa, nie muszę tego pilnować, tankowanie to 10 dodatkowych minut miesięcznie - licząc całą operację dojazdu, zatankowania, zapłaty. Trasa dom-praca-dom to
@red7000:

Co to za głupiomądre przekonanie? Samolotem. XD Po prostu to pominę.

Tak, bo kilka czy kilkanaście godzin za kierownicą to przyjemność

W zasięgu chodzi o wygodę. Tankuję średnio co 1070 km, czyli mniej więcej co 3.5 tygodnia.

Czyli zasięg liczysz w tygodniach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W twoim przypadku podłączasz wtyczkę raz w tygodniu. A jak masz dom to już w ogóle nic nie robisz.

po
Tak, bo kilka czy kilkanaście godzin za kierownicą to przyjemność


@PiotrFr: Bardziej zależy od rodzaju podróży i celu. Komunikacja miejska, jaka by nie była rozbudowana, posiada swoje ograniczenia i moje wakacje by się nie odbyły bez auta.

Czyli zasięg liczysz w tygodniach ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Przecież podałem kilometry...

W twoim przypadku podłączasz wtyczkę raz w tygodniu.


O to chodzi, żeby tego nie robić. Między 21 lipca
@red7000: @dosiu: przecież @eugeniusz_geniusz: ma jak najbardziej rację. Większość użytkowników samochodów korzysta z samochodów na dojazdy do pracy do 50-100 km + ewentualnie dłuższa trasa na wieś do rodziny (etc.). Mniejszością są osoby jeżdżące trasy pow. 200-300 km dziennie. To że jeden z drugim akurat jeździ trasy to nie znaczy, że powyższa teza jest nieprawidłowa.
@red7000:

Przecież podałem kilometry...

Kilometry, które robisz w 3.5 tygodnia

O to chodzi, żeby tego nie robić

Faktycznie, bardzo trudne i ciężkie zadanie. Nie to co pojechanie specjalnie na stację, nalanie paliwa i pójście do kasy zaplacic.

Czyli zgodnie ze ściągą, masz jedno z bardzo niewielu i jednocześnie bardzo drogich aut


Nie jedno z niewielu, bo ładowanie było po ok 250km a tyle prawie każde zrobi (poza miejskimi). I nic nie
@kipowrot: ale to się tyczy wszystkich aut. Głównie biedota na fejsie pod postami o nowych samochodach biadoli jak to kiedyś były wspaniałe auta a teraz to przejdzie 30k i na szrot. Czytałem takie komentarze 10 lat temu apropos Golfa VII i teraz ci sami ludzie podnieceni kupują 10 letnie TSI (ci zamożniejsi) i chwalą pod niebiosa. Ostatnio facet pisał ze najlepszy to jest jego 20 letni pasat w wolnossacym dieslu. Najlepszy