Ehhhhh kiedyś to było liga miszczuw o 20:45 prosilo sie rodzicow zeby nie kazali isc spac i ogladalo sie krzynuwka w leverkusen z wypiekami na twarzy ehhhhhhhhh a teraz jakies mecze o 18 jakies to wszystko takie nie wiem
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: najgorsze jak o 22 kazali iść spać a tu mecz do 22.30,a smartfonów nie było żeby sobie wynik sprawdzić w łóżku i człowiek rano dopiero telegazete sprawdzał
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: ehhh pamiętam jak kiedyś rodziców prosiłem bym mógł obejrzeć meczyk Lechia - Barcelona, obejrzeć bo kończył się jakoś 22:30/23::00, oglądało się a następnego dnia sprawdzało się co to za kluby, bo internet wchodził do wszystkich domów ehhhhh aż staro się poczułem( ͡°ʖ̯͡°)
@ekjrwhrkjew: najgorzej wtedy było, jeszcze jak jakiś Oskarek kibicował rywalowi twojego ulubionego zespołu i tym się szczycił a ty nie mogłeś nic powiedzieć ehh
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: ile kłótni przez to było to nie zapomnę nigdy. Raz przy jakimś meczu myślałem, że mnie z domu wyrzucą. Nie pamiętam czy to były mistrzostwa czy co... dobrze oglądaj do 22.30, ale potem do łóżka.
To zachciało się dogrywki #!$%@?. A skórzany pas ojca pamiętam do dzisiaj
@ZielonkaUno: ehhhhhh ja właśnie zawsze marzyłem żeby była dogrywka i karne bo wtedy miałem wymówkę, żeby nie iść jeszcze spać ehhhhhhhhhh to były czasy tera chlop stary i już się tak nie emocjonuje
@KRZYSZTOF_DZONG_UN: pamiętam jak Groclin gral z Manchesterem City to na drugą połowę juz leżałem w łóżku. I jak Seba Mila strzelił z wolnego to usłyszałem z drugiego pokoju, wbiegłem do rodziców i #!$%@?łem salto na wersalce xd
@kocham-pati-3: @ZielonkaUno: kurde, powiem wam, że z filmami było różnie (killer pierwszy raz na TVN, czy coś), ale że mój tata to też zapalony kibic, to jakoś na te oglądanie meczu przymykali oko, tylko musiałem być spakowany na jutro, umyty itede, żeby od razu po meczu iść spać.
#mecz
To zachciało się dogrywki #!$%@?. A skórzany pas ojca pamiętam do dzisiaj