Wpis z mikrobloga

Przeciętny kredytobiorca to dyskusje na RPP wyobraża sobie chyba jakoś tak:

- Drodzy państwo, mamy odczyt inflacji 17,2%, słabnącą walutę. Rumunia podniosła przed chwilą stopy powyżej oczekiwań. Inwestorzy wyprowadzają kapitał z naszego rynku.

- Panie prezesie, ale jak podniesiemy to Marzenie wzrośnie rata.

- Ano racja. Więc nie podnosimy. Pełna zgoda?

- [pomruki aprobaty]

- Pani Anetko, proszę ogłosić decyzję prasie.

#nieruchomosci #stopyprocentowe #rpp
  • 16
  • Odpowiedz
@mickpl: Jedyny sposób, aby zatrzymać inflację bazową to przekonać ludzi do oszczędzania ale jak to zrobić skoro nadal lepiej jest mieć kredo niż oszczędności.
Może ankieta:
Wolałbyś mieć nieruchomość i kredyt czy oszczędności i wynajem. Jeśli większość twierdzi nadal, że opcja nr 1 to znaczy, że nadal jest to bardziej opłacalna opcja
  • Odpowiedz
@maryjuszpitagoras: Ostatnie lata doprowdziały do tego że MODNIE jest mieć hipoteke po same jajca a kto oszczędza ten głupek, idiota i masochista. A w sumie nie potrzebaby nic tylko wyemitować obligacje roczne dla os. fizycznych na 15% r/r w celu ściągnięcia kasy z rynku i ograniczenia #!$%@? podaży pieniądza.
  • Odpowiedz
  • 1
@noslimE pani marzenka to jest ekspert inwestycji na rynku polskim a nam po prostu trzaska dupa z zazdrosci ze nie mamy takiego instynktu biznesowego ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@maryjuszpitagoras: wytłumacz mi, jak oszczędzanie i mieszkanie na wynajem wpłynie pozytywnie na ceny energii, albo spożywki w marketach? W sensie, że zamiast płacić 1500 raty lepiej podobną kwotę przelać na konto właściciela? Przecież w takim wypadku te pieniądze nie znikną z rynku XD a może powinienem ograniczyć zakupy do cebuli i bochenku chleba? Rozumiem, że koncerny energetyczne,notujace rekordowe zyski, i będące często monopolistami na danym obszarze nie wpływają na wysokość
  • Odpowiedz
@okoski a zastanowiłeś się np nad tym że pod tą dominantą która jest najniższą krajową, jest szara strefa i drugie tyle kasy idzie pod stołem?
Jak ktoś nie potrafi odłożyć choćby 50 zł z 2800 to nie 500 z 10000 też nie odłoży.
  • Odpowiedz
@gupi_ja Obniżenie stóp do 0 i rozdawnictwo podczas covida spowodowało, że ludzie uwierzyli, że nie trzeba pracować a kasa wpada. Wiem jak to u mnie w okolicy wyglądało bo każdy kto wpadał na kwarantannę nie musiał pracować a pracodawca dostawał kasę od państwa na utrzymanie miejsc pracy. Ja nie mówię, że tej pomocy nie powinno być ale nie takiej skali. Sam podczas covida i pracy zdalnej mogłem normalnie pracować ale absurdem
  • Odpowiedz
@okoski nie będę cię przekonywał że z każdej kwoty da się odłożyć, choćby okresowo kiedy można zmniejszyć wydatki. Polacy żyją w wielu przypadkach ponad stan a firmy windykacyjne zacierają ręce na żniwa w trakcie kryzysu.
  • Odpowiedz