Wpis z mikrobloga

FINAŁ SPRAWY z pękniętym widelcem w Kellysie Soot 70:
W piątek otrzymałem zwrot pieniędzy. Po szarpankach słownych z producentem, gdy oświadczyłem, że wstrzymuję się z decyzją do czasu skontaktowania się UOKiKiem nagle dostałem wiadomość, że rower mogę zwrócić. Oczywiście musiałem się 4 razy przypominać żeby wysłano mi przelew...
Jako ciekawostka powiem, że kilkukrotnie ignorowali pytanie czy w przypadku gdy zgodzę się na klejenie widelca otrzymam nowy odpowiedni ekspander xD Serio ta firma jest jakaś niepoważna.
A gdy spytałem co jeśli dojdzie do wypadku przez klejony element to dowiedziałem się, że luzik, jak zginę w okresie gwarancji to są ubezpieczeni.

Z UOKiKiem zdążyłem się skontaktować i zaproponowali powołanie się na art. 560 par. 1 kodeksu cywilnego, który mówi że jeżeli towar ma wadę zagrażającą bezpieczeństwu można żądać zwrotu pieniędzy.

Nigdy więcej tego gówna, jakimś cudem zaraz po tym kupiłem Cube-a Nuroad Ex, którego chciałem od samego początku, ale był niedostępny.

Wołam @UlicznyPoeta i @trescoronas

#gravel #szosa #rower
  • 7
@barkan: Mam ten sam problem... Tydzień temu w sobotę kupiłem soot'a 50 i coś mi strzelało od samego początku w okolicy mostka, odkręciłem ta pierwszą nakrętkę dociągającą a tam rura sterowa pęknięta... Kontaktowałeś się z nimi na tego maila: infopl@kellysbike.com ? Czy jakoś inaczej?