Spotkałem się z opinią, że taki stan to jedna z najlepszych rzeczy, jaka może przytrafić się w życiu, ponieważ brak doświadczanego rozróżnienia między "ja" a "światem zewnętrznym" znacząco redukuje cierpienie z różnych źródeł. Można go osiągnąć tymczasowo na psychodelikach lub podczas medytacji, a wieloletnia praktyka medytacyjna powoduje, że staje się coraz bardziej bezwysiłkowy i obecny w naszym podstawowym stanie umysłu.
- Mieliście może jakieś doświadczenie z praktykami niedualnymi (mile widziany świecki kontekst)? - Jak w tym kontekście zapatrujecie się np. na Finders Course Jeffrey'a Martina vs. tradycję Shinzena Younga vs. nauczania Ruperta Spiry? - Czy można szybko i trwale osiągnąć takie niedualne przesunięcie w percepcji, zanim osiągnie się stream entry czy dalsze etapy? -Jak ktoś, kto jest wysoce niedualny i z tej racji np. nie przejmuje się śmiercią nadal funkcjonuje w rozsądny sposób (działa jako jednostka, unika ryzyk czy niebezpieczeństw)? - Czy nie powinniśmy uczyć dzieci niedualnych praktyk od najmłdoszych lat, by chronić je (i późniejszych dorosłych) przed cierpieniem?
@AnonimoweMirkoWyznania: Szczerze to pierwszy raz słyszę o tej koncepcji, ale jeśli chodzi o doświadczenie psychodeliczne to miałem takie wrażenie że ja jestem wszystkim i wszyscy są mną, przy doświadczeniu śmierci ego miałem drugie podobne że jestem częścią wszystkiego a sama istota mnie zanika, to samo można jak piszesz osiągnąć jak jest się doświadczonym medytującym
@AnonimoweMirkoWyznania: to jest dość szeroki temat, ale może przejdę od razu do meritum. W świadomości niedualnej nie odróżniasz po prostu siebie od nie siebie. Wszystko jest tak naprawdę Tobą, inni ludzie (którzy dla Ciebie są lustrami - pozwalają Ci poznać siebie samego takim jakim naprawdę jesteś), rośliny, zwierzęta minerały. żeby przekuć tą koncepcje w praktykę, trzeba sprawdzić to postrzeganie na sobie, w codziennym życiu. Jak tego dokonać? Sposobów może być wiele,
@AnonimoweMirkoWyznania: Jest wiele gradacji/poziomów tego doświadczenia. Od subtelnego poczucia nie bycia aż tak mocno odseparowanym od otaczającego świata, do absolutnie solipsystycznego doświadczenia po 30mg 5-MeO-DMT. W stanie jak po 5-MeO-DMT nie da się funkcjonować, prowadzić rozmowy etc. W prawie wszystkich innych, słabszych poziomach tego doświadczenia, da się.
Jeżeli chodzi o medytacje to też istnieją różne "poziomy", jak i trwałe zmiany percepcji które utrzymują się nawet jeżeli już nigdy nie będziesz medytował,
Czy można szybko i trwale osiągnąć takie niedualne przesunięcie w percepcji, zanim osiągnie się stream entry czy dalsze etapy?
Tutaj mieszasz pojęcia które do siebie nie pasują. Niedualność ciężko będzie pogodzić ze stream entry filozoficznie. Stream entry to pierwszy etap zaawansowania na ścieżce theravady i w suttach palijskich na których opiera się ta tradycja nie ma w ogóle
@AnonimoweMirkoWyznania: @Dreampilot: Dopóki istnieje ciało dopóty będzie istniała "zlokalizowana" forma Swiadomości i umysł nieświadomy czyli nawyki więc ciało dalej będzie się kierowało potrzebami ciała i nawykami, które przyswoiło. Powinny zniknąć natomiast wszelakie cierpienie spowodowane poprzez zachowania powstałe z lęku, chciwości, pożądania. Jako, że odkrywając prawdziwą naturę doświadczenia znika dualistyczne odczuwanie rzeczywistości i nasze zachowanie w stosunku do innych ludzi wynika wyłącznie z poczucia bycia Jednością. Dlaczego dalej działa racjonalnie i
Szczerze to nie wiem nawet czy jest jakaś uogólniona definicja stream entry na którą zgadzałaby się chociaż 50% Buddystów. Nawet jak zapytasz ludzi na sub reddicie stream entry o definicje to różni ludzie powiedzą Ci co innego
Ależ nie, wszystkie 4 etapy ścieżki theravadinów są ściśle zdefiniowane przez samą tradycję.
@AnonimoweMirkoWyznania: Ale cierpienie również rozwija i pozwala wyciągać odpowiednie wnioski, by stawać się lepszym człowiekiem plus pozwala wytworzyć każdemu jego własną, niepowtarzalną osobowość, czerpiącą z wlasnych doświadczeń. Gdyby uczyc ludzi od malego postrzegania siebie jako jedno ze wszystkim i chronic ich przed jakimkolwiek cierpieniem, wtedy prawdopodobobnie po odpowiednio długim czasie swiat skladalby się z bezosobowych klonów.
Moim zdaniem Czlowiek powinien sam z siebie dochodzić do stanu non-duality, a stan ten powinien
@Dreampilot: Widzę, że mocno siedzisz w temacie. A słyszałeś może o medytacji, która w celu uzyskania skupienia i wyciszenia, używa zdolności mentalnych i światła (lub ciemności)? Nazwałem tą metodę Tęczową Medytacją lub Skupieniem Energetycznym i zostałem jej nauczony przez "kogoś", kogo w celu zaoszczędzenia czasu, nazwę po prostu moją "podświadomością".
Sztuka ta polega, na manipulowaniu widzianym przeze mnie obrazem poprzez zabawę różnokolorową energią, którą mogę "wyświetlać w moim polu widzenia" poprzez
Witam, mam takie pytanie. Czy według was jest możliwe dojeżdżać rowerem do pracy 11 km rowerem? Droga Miasteczko-wioska. Praca od 7-15 więc w sumie spoko jak na rower. Ewentualnie jakiś elektryczny DOBRY rower? Poleci ktoś coś? #rower #rowery
Co sądzicie o koncepcji "non-duality"?
Spotkałem się z opinią, że taki stan to jedna z najlepszych rzeczy, jaka może przytrafić się w życiu, ponieważ brak doświadczanego rozróżnienia między "ja" a "światem zewnętrznym" znacząco redukuje cierpienie z różnych źródeł. Można go osiągnąć tymczasowo na psychodelikach lub podczas medytacji, a wieloletnia praktyka medytacyjna powoduje, że staje się coraz bardziej bezwysiłkowy i obecny w naszym podstawowym stanie umysłu.
- Mieliście może jakieś doświadczenie z praktykami niedualnymi (mile widziany świecki kontekst)?
- Jak w tym kontekście zapatrujecie się np. na Finders Course Jeffrey'a Martina vs. tradycję Shinzena Younga vs. nauczania Ruperta Spiry?
- Czy można szybko i trwale osiągnąć takie niedualne przesunięcie w percepcji, zanim osiągnie się stream entry czy dalsze etapy?
-Jak ktoś, kto jest wysoce niedualny i z tej racji np. nie przejmuje się śmiercią nadal funkcjonuje w rozsądny sposób (działa jako jednostka, unika ryzyk czy niebezpieczeństw)?
- Czy nie powinniśmy uczyć dzieci niedualnych praktyk od najmłdoszych lat, by chronić je (i późniejszych dorosłych) przed cierpieniem?
Będę wdzięczny za wszelkie źródła. @Dreampilot @well_being @billuscher
#nondualism #nonduality #psychodeliki #medytacja #buddyzm #pytanie #duchowosc
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #633c2c6c4d0535180a70ae65
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
źródło: comment_16648917447OVZxqINcB4g6TVeGgJLkJ.jpg
Pobierzźródło: comment_16648954434suUCLfUSwb8N7c7dhFPmH.jpg
PobierzJeżeli chodzi o medytacje to też istnieją różne "poziomy", jak i trwałe zmiany percepcji które utrzymują się nawet jeżeli już nigdy nie będziesz medytował,
https://youtu.be/5mccnEGom4E?t=4556
https://en.wikipedia.org/wiki/Nondualism
Tutaj mieszasz pojęcia które do siebie nie pasują. Niedualność ciężko będzie pogodzić ze stream entry filozoficznie. Stream entry to pierwszy etap zaawansowania na ścieżce theravady i w suttach palijskich na których opiera się ta tradycja nie ma w ogóle
@Dreampilot: Dopóki istnieje ciało dopóty będzie istniała "zlokalizowana" forma Swiadomości i umysł nieświadomy czyli nawyki więc ciało dalej będzie się kierowało potrzebami ciała i nawykami, które przyswoiło. Powinny zniknąć natomiast wszelakie cierpienie spowodowane poprzez zachowania powstałe z lęku, chciwości, pożądania. Jako, że odkrywając prawdziwą naturę doświadczenia znika dualistyczne odczuwanie rzeczywistości i nasze zachowanie w stosunku do innych ludzi wynika wyłącznie z poczucia bycia Jednością.
Dlaczego dalej działa racjonalnie i
Ależ nie, wszystkie 4 etapy ścieżki theravadinów są ściśle zdefiniowane przez samą tradycję.
Moim zdaniem Czlowiek powinien sam z siebie dochodzić do stanu non-duality, a stan ten powinien
Sztuka ta polega, na manipulowaniu widzianym przeze mnie obrazem poprzez zabawę różnokolorową energią, którą mogę "wyświetlać w moim polu widzenia" poprzez