Cześć, mam drewniany dom z lat 50. Mieszkam za granicą i mam zamiar go powolutku remontować, krok po kroku. Dom drewniany, stare drewniane okna i drzwi, piece kaflowe. Póki co dom jest niezamieszkały i nieogrzewany. Jest minimalny problem z pleśnią w środku ale zaczęłam sobie z nim radzić, problemem była rynna zbyt blisko fundamentu, po przedłużeniu i odprowadzeniu wody trochę dalej grzyb przestał wyłazić. Chcialam zacząć od wymiany okien, ale ojciec mi mówi że nie ma sensu tego robić, bo gdy wymienię okna na nowe super szczelne to problem z wilgocią w środku tylko się pogorszy bo nie będzie żadnej wentylacji. Generalnie radzi mi żeby zacząć ten dom remontować dopiero jak będę miała zamiar w nim mieszkać. Problem jest taki że nie jestem w stanie robić wszystkiego na raz jak już się tam wprowadzę, muszę robić wszystko po trochu ze względów finansowych. Nie jestem żadnym ekspertem ale wydaje mi się że jeśli nie ma źródeł wilgoci w domu - w sensie nikt nie mieszka, nie ma prania, gotowania, oddychania - nowe okna nie powinny być problemem. Doradźcie proszę co robić, czy ojciec ma rację? On też nie jest żadnym fachowcem, mowi co mu się wydaje.
@ohscott: Niby tak, większość wilgoci produkujemy my, natomiast pytanie jest o wnikanie wilgoci od góry, jeśli dach nie jest szczelny, oraz od dołu poprzez np. podciąganie kapilarne, jeśli nie ma odpowiedniej izolacji.
@ohscott: powinno się zacząć od izolacji, czyli też remontu dachu, o ile stan konstrukcji, drewna jest zadowalający, jeśli drewno jest przegniłe w wielu miejscach może nie być ekonomicznie uzasadnionym na dłuższą metę naprawianie obiektu
@KollA: możesz dokładnie napisać proszę kogo mam szukać? Jak wygogluje konstruktor to mi nic nie pomoże ( ͡º͜ʖ͡º) szukam kogoś do oceny domu w województwie podlaskim
@ohscott: są na np fixly rzeczoznawcy, kiedyś takiego namierzylem szukając czy opłaca się remontować przedwojenny dom murowany. Jeśli chodzi o same prace to zacząłbym od izolacji pionowej i poziomej fundamentów + dach
Nie jestem żadnym ekspertem ale wydaje mi się że jeśli nie ma źródeł wilgoci w domu - w sensie nikt nie mieszka, nie ma prania, gotowania, oddychania - nowe okna nie powinny być problemem.
Doradźcie proszę co robić, czy ojciec ma rację? On też nie jest żadnym fachowcem, mowi co mu się wydaje.
@ohscott: zadzwoń sobie tutaj: http://pzitb.com.pl/ i poproś o wykonanie ekspertyzy. Poproś o sporządzenie kosztorysu albo namiary na kogoś
@ohscott: możesz podpytać kogoś kto się ogłasza jako projektant konstrukcji, budynków itp. ja z wielkopolski to raczej tylko jakaś zdalna pomoc po zdjęciach
Doradźcie proszę co robić, czy ojciec ma rację? On też nie jest żadnym fachowcem, mowi co mu się wydaje.
#remontujzwykopem
@ohscott: zadzwoń sobie tutaj: http://pzitb.com.pl/ i poproś o wykonanie ekspertyzy. Poproś o sporządzenie kosztorysu albo namiary na kogoś