[MS-DOS85]

Przyznałem się dzisiaj żonie, że pije na tajniaka i jestem uzależniony. Chcę przeczytać pić. Jakieś porady na początek. Chcę w poniedziałek poradnię ogarnąć. Do AA jakoś mnie nie ciągnie.
#alkoholizm

[suqmadiq2ama]

@MS-DOS85: Odkładaj kase na start do tajnej skarpety

[fiolkins]

@MS-DOS85: A byłeś na tym AA czy po prostu #!$%@? bo się trzymają za ręce?

[MS-DOS85]

Boję się że nie udźwignę historii ludzi którzy tam się dzielą swoimi doświadczeniami

[Gzyro]

@MS-DOS85: Nie bądz cipą ja w wieku 22 lat byłem na AA i co można można nic się nie bałem.

[Lecerdian]

@MS-DOS85
Bardziej polecam znaleźć w swojej okolicy poradnię dla uzależnionych. W takich miejscach często jest psychoterapia indywidualna, psychiatra i terapia grupowa.

Do tego możesz się też rozglądać za jakimiś klubami abstynenta. To są lżejsze miejsca.

Bardzo dobrze, że się boisz. To normalne. Niemniej pamiętaj, że każdy ma swoje wartości i dla jednego błacha sprawa może być dla drugiego powodem wielkiego wstydu. To naprawdę pomaga.

Aha. Szacunek za odwagę, że się przyznałeś :)

[MS-DOS85]

Dzięki

[kolikowski]

Szukaj terapii, w końcu któraś Ci podpasuje. Z każdej z której zrezygnujesz też coś wyciągniesz i się czegoś dowiesz. Jeżeli czujesz, że te wszystkie AA i terapie nie dla Ciebie, to możesz spróbować na początek duposciscku w postaci esperalu.