Wpis z mikrobloga

Całe życie uważałem takie czarno-białe konflikty za relikt przeszłości, którego ostatni rodział to IIWŚ. Ewentualnie za fantastykę, i to zazwyczaj słabą (z chlubnymi wyjątkami), bo bardziej porywające i prawdziwe wydawały się historie z konfliktami i postaciami w odcieniach szarości. Tymczasem kacapy to wręcz modelowi tolkienowscy orkowie, stworzeni setkami lat tortur i odczłowieczania, zdolni tylko do plugastwa i rozprzestrzeniania swojego przeklętego przez wszystkich bogów i ludzi miru. Surrealistyczne, jak proste w interpretacji to wszystko jest dla człowieka o podstawowej świadomości świata i historii, a także umiłowaniu wolności i pokoju. Od tej wojny zależy o wiele więcej niż granice między dwoma krajami, więcej niż potencjalne zagrożenia ze strony rosji w przypadku ich wygranej. Od niej zależy kim jesteśmy jako cywilizacja pierwszego świata.

#ukraina #rosja #wojna #przemyslenia
  • 6
@kfiatek_na_parapecie: tak, mialem na mysli cos takiego wlasnie. chociaz niektorzy teraz sie zaczynaja budzic, ale i tak sa jeszcze tacy, ktorzy mysla, ze ta wojna na Ukrainie sie zakonczy wygrana Ukrainy i Putin w jakis magiczny sposob umrze, a np. bomby atomowe to w ogole nierealny scenariusz, no bo przeciez jak Putin uzyje tych bomb, to od razu bedzie skonczonyXD
@j0shva: co skutkuje tym, ze uwazaja, ze ta wojna na Ukrainie, to taka jak tysiace innych malych wojen, wiec nie ma sie o co bac i wojny globalne, takie jak kiedys, to juz przeszlosc