Wpis z mikrobloga

Jak sądzicie, jak reagowaliby fani Korwina, gdyby ta debata odbywala się w Polsce? Też ci wspaniali ludzie, którzy chętnie wsparliby organizacje charytatywne gdyby im podatków nie zabierać wiwatoliby że czlowiek, którego nie stać na ubezpieczenie zdrowotne powinien umrzeć przed szpitalem?

Jak widzę takie rzeczy to po prostu żaluję, że w 2012 nie będzie naprawdę końca świata.
  • 28
Skoro go nie stać na ubezpieczenie, ale są jednostki które chcą mu opłacić lekarza, to proszę bardzo, niech opłacają. Jeśli zaś nikt nie chce mu opłacić lekarza i jego samego na to nie stać, to niech umiera. Skoro nie stać go na lekarza to są dwa najbardziej prawdopodobne wyjaśnienia: 1) nieumiejętnie zarządzał swoim życiem, nie odkładając niczego "na czarną godzinę", więc niech teraz umiera, jak pasikonik z opowieści o mrówce i pasikoniku;
@Ryu: Oj tam od razu umrzeć. Po prostu dostałby rachunek potem. "Pozwolić umrzeć" chyba nie pozwala Przyrzeczenie Lekarskie.

Mnie to się raczej nóż w kieszeni otwiera jak czytam takie rzeczy: http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/1087169,w-Lodzi-gips-zdejma-ci-za-pol-roku,id,t.html?kategoria=660

"Przez 50 lat płaciłem składki na ubezpieczenie zdrowotne, a teraz nie ma mi kto zdjąć gipsu z ręki!"

Mamy hipotetyczną sytuację, że ktoś cierpiałby, bo nie mógłby zapłacić... zestawioną z realną, że ludzie cierpią, chociaż przecież płacą, i to niemało.
@Ornament:

Jeśli zaś nikt nie chce mu opłacić lekarza i jego samego na to nie stać, to niech umiera


Dawno nie obrzydzalo mnie tak bardzo coś co napisaleś. Gratuluję.

w takim przypadku niech umrze, bo podtrzymanie jego życia będzie ogólną stratą w takim sensie, że nigdy nie będzie w stanie spłacić długu


Nigdy nie zrozumiem jak ktoś o tak barbarzyńskich poglądach mógl kiedykolwiek widzieć coś interesującego w Dhammie...

Szkoda, że tego
"Dawno nie obrzydzalo mnie tak bardzo coś co napisaleś. Gratuluję."

Jak dla mnie możesz się nawet zerzygać, guzik mnie obchodzą Twoje odczucia.

"Nigdy nie zrozumiem jak ktoś o tak barbarzyńskich poglądach mógl kiedykolwiek widzieć coś interesującego w Dhammie..."

Póki się nie wyleczysz z socjalizmu to jeszcze wielu rzeczy nie zrozumiesz. Póki co czekam aż wyrośniesz z mrzonek o nieograniczonych zasobach ludzkich i przyjmiesz do wiadomości, że aby coś komuś dać, trzeba innym
@Ornament:

Wszystko ładnie, tylko jest pewien problem. To czy ktoś się ubezpieczy na daną przypadłość (o ile w ogóle prywatny ubezpieczyciel będzie oferował odpowiednią umowę), to że ktoś podejmie ryzyko nieubezpieczania się (matematycznie słuszne), to że kogoś nie będzie stać na opłacenie zabiegu ratującego życie czy zdrowie (bo np. zaryzykował i ma zamrożony w inwestycjach kapitał, albo inwestycja się nie powiodła), to że bank nie udzieli komuś kredytu (zbyt duże ryzyko
@Ornament:

Możesz się w końcu nauczyć pisać @Ryu? Bylbym wdzięczny.

Jak dla mnie możesz się nawet zerzygać, guzik mnie obchodzą Twoje odczucia


A mnie twoje, a jednak siedzimy tutaj i rozmawiamy o nich. Cóż za ciekawa sytuacja.

Póki co czekam aż wyrośniesz z mrzonek o nieograniczonych zasobach ludzkich i przyjmiesz do wiadomości, że aby coś komuś dać, trzeba innym coś odebrać


No tak. Od tego są skladki i podatki żeby
@Ryu:

Jesteś libertarianinem uznającym powszechną opiekę zdrowotną?

Oczywiście, iż tak. Więcej - chcącym w nią inwestować (jak i w naukę, która w dzisiejszych realiach jest co najmniej równie ważna, jak państwowa armia). Powszechna opieka zdrowotna nie jest sprzeczna z libertarianizmem, lecz tradycjonalizmem, który pod libertarianizm się podszywa (ponieważ kiedyś był to libertarianizm dostosowany do warunków cywilizacyjnych oraz technologicznych). Czego efektem jest to, że gdy rozmawiam z kimś o ideach politycznych, często
@kwiatuszki: To już taka wykopowa tradycja chyba, ale jakoś zawsze wydawaleś mi się typowym lewakiem. To pewnie przez to, że co chwila z korwinowymi się sprzeczaleś. Ale to jak już zaczęliśmy to może skupisz się na napisanie kilku zdań więcej? Co tam jeszcze u Korwina jest tradycjonalizmem, a nie libertarianizmem? Co myślisz o innych formach redystrybucji majątku jak zasilki, emerytury, dotacje? Tak po troszkę chociaż. Ach no i najważniejsze pytanie: Na
@Ryu:

Napisałem długą odpowiedź, którą niestety wcieło, a której z cache przywrócić mi się nie udało. Teraz skrótowo:

Na Wykopie bywałem już zwolennikiem wielu opcji, nie tylko politycznych. Wynika to z tego, że wytykam brak (mym zdaniem) logiki w wypowiedziach każdego, niezależnie od tego, czy ogólne poglądy tej osoby zbiegają się z mymi. Jeżeli chodzi o korwinowców - zwyczajnie ostatnimi laty są nad wyraz aktywni, a nie unikają sofizmatów, uproszczeń oraz
@Ryu: Też mnie to ciekawi. Nie lubię komuś słodzić, ale @kwiatuszki to jeden z najbardziej merytorycznych użytkowników i bardzo ciekawi mnie ta kwestia. Druga sprawa, że wiem, że wykop jest tego pełen, ale używanie wyrażeń typu lewica-prawica stało się już absolutnie bezsensowne, bo zaczęło być zbyt mocno wykorzystywane politycznie. Jest zbyt wielki relatywizm. Już słyszałem wypowiedzi ludzi mieniących się lewicą, którzy mówią, że np.Palikot jest zbyt prawicowy, bo wierzy w wolny
@Ornament:

Smutno mi, gdy czytam takie wypowiedzi jak twoja. Smutno z tego powodu, że ponoć obaj reprezentujemy ludzi a nie zwierzęta. Chociaż nawet niektóre gatunki zwierząt skłonne są okazać więcej empatii niż ty.
@Ryu

"No tak. Od tego są skladki i podatki żeby zapewnić obywatelom ich podstawowe prawa. Stąd policja która ma ich chronić przed przestępcami i powszechna opieka zdrowotna żeby ich chronić przed chorobami."

Mieszasz pojęcia. Policja egzekwuje prawa, opieka zdrowotna dostarcza dóbr. Tu masz wyjaśnienie na czym polega różnica między prawem a dobrem: http://www.youtube.com/watch?v=bfBSdyjwP0U

"Przytocz kontekst. Pisaleś że chcesz zabijać ludzi kiedy ich utrzymanie nie będzie się zwracalo. Równie dobrze możesz zacząć kombinować
@kwiatuszki: "Zawarcie umowy społecznej - wszyscy się zrzucamy, ponieważ każdemu z nas może się coś złego przytrafić, a w ten sposób zwiększamy produktywność społeczeństwa - było przełomem na miarę wspólnego wojska."

O ile rzeczywiście zwiększa w ten sposób produktywność społeczeństwa. Jeśli ktoś jest takim typowym osiedlowym żulem, który od rana do wieczora stoi z winem w bramie, albo leniem, który 40 lat żyje na utrzymaniu rodziców bo nie chce mu się
@Ornament:

Wiesz co? Nie. Nie będę w to dalej brnąl. Nie mam szans cię przekonać. Ty mnie na pewno nie przekonasz. Po co mam się przy okazji denerwować czytając o tym jak nieludzcy potrafią być niektórzy ludzie.
@Ryu: Właśnie, denerwowanie się. Tak samo jak do dyskusji, tak twój stosunek do spraw społecznych opiera się na emocjach. Emocje mają i inne zwierzęta, człowieczeństwo to przede wszystkim rozum. Czasami emocje potrafią doprowadzić do zguby wszystkich, tak jak w opisanym przykładzie z bandytami. Mam nadzieję, że kiedyś to zrozumiesz i zaczniesz bardziej realistycznie podchodzić do życia, tak aby osiągnąć cel jakim jest Większe Dobro, a nie tylko plątanina jednostkowych dążeń.
@Jarasmen:

Oj tam od razu umrzeć. Po prostu dostałby rachunek potem. "Pozwolić umrzeć" chyba nie pozwala Przyrzeczenie Lekarskie.


A jeśli okaże się, że większość nieubezpieczonych się potem nie spłaca, to...?