Wpis z mikrobloga

@Mam-na-imie-Porucznik: Ma znaczenie. Każde opóźnienie wakacji a co za tym idzie nadpłaty o miesiąc kosztuje miesięczne odsetki od nadpłaty, nie mówiąc o tym, że później zawieszamy odsetki zwykle niższe bo od niższego kapitału. Natomiast zmiana np. kwietnia na maj powoduje, że mamy o jeden dzień więcej zawieszenia, czyli tracimy miesięczne odsetki od nadpłaty a zyskujemy dzienne odsetki od całego kapitału do spłaty. Tak mi się wydaje. Gdyby "im szybciej tym lepiej"