Wpis z mikrobloga

Mam taką rozkminę, dlaczego w Polsce jest moda na jakieś fitnessy z Chodakowską, jogurciki i inne tego typu bzdury, po których laski są albo chude z rzeźbą, albo skinny fat, jak się do tego średnio przykładają ¯\_(ツ)_/¯

Mam takie wrażenie, że sporo kobiet boi się siłowni, jakby miały zamienić się w Hulka. Przeciwnie jest w innych krajach. Idąc na siłownie ciężko spotkać dziewczynę, która ma solidnie wykuty poślad. U nas jest jakaś dziwna moda na bycie wieszakiem bez krągłości.

Dziewczynu, które kują poślad i robią ciężką siłownie wyglądają o wiele lepiej niż te wszystkie fitnesiary na jogurcikach bezglutenowych. Wystarczy porównać sobie np Anię Lewandowską do Georginy Rodriguez.

Mówicie, że geny? No nie tylko geny, bo sporo kobiet jednak w Polsce ma naprawdę dobre sylwetki, ponieważ robi wykroki, przysiady i je normalnie, a nie słucha jakiś bzdur o areobikach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zapraszam do gównoburzy

#sport #silownia #mirkokoksy #fitness #niebieskiepaski #rozowepaski #takaprawda #seks #zwiazki #zarzutkadoskonalejjakosci
Pobierz
źródło: comment_1664277905nxstiEbSGmgdosDA7g9DU3.jpg
  • 13
@r4do5: Ja nie mówię o rzeźbie, bo według mnie sześciopak wygląda u kobiet źle. Tzn rzeźba jest spoko, zależy jaka, ale tył powinien być też masywny, a nie laska wyrzeźbiona dupa i mniejsza niż 75kg chłopa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wystarczy porównać sobie np Anię Lewandowską do Georginy Rodriguez


@Sok_Mandarynkowy: o ile jest róznica w kulturze i wyglądzie Polak i Latynosek, to porównanie jest nieco z dupy, bo jedna z nich poznała faceta kiedy oboje byli nastolatkami i są sportowcami i też ma swoje lata, a druga była modelką i jej głównym zadaniem było dobrze wyglądać.