Wpis z mikrobloga

@para_para_bum: jak jezdziłem na Ukrainę przed wojna, to odniosłem wrażenie, że wędkarstwo jest tam bardzo popularne. W Tarnopolu przy jeziorze w centrum zawsze sporo ludzi wędkowało
  • Odpowiedz
@para_para_bum: ostatnio siedziałem sam w maku bo szedłem na pociąg to po drodze wciągnąłem coś, i była taka godzina akurat po lekcjach i siedziały dwa takie dzieciaki obok, polak i ukrainiec, młodsze od tego na filmie. jedli razem i gadali, już praktycznie po polsku ten ukrainiec mówił, widać że ziomki ale nie od dawna. opowiadali sobie o swoich krajach, o ucieczce do polski, i innych pierdołach też. jedli burgery i śmieszkowali.
  • Odpowiedz
@para_para_bum: Zabawne, że rozumiem tę pomyłkę chłopaka twenty/twelve.

Mając mniej więcej tyle lat sprzedawałem jagody i grzyby i miało być 12, powiedziałem 20. Gość dał mi pieniądze, ale skapnąłem trochę później że źle powiedziałem i pobiegłem do niego, żeby oddać 8zł. Wziął to 8 złotych i wcisnął mi w rękę papier, pokazał że "ciiiicho" i odjechał. Wcisnął dwieście złotych i cukierka.
  • Odpowiedz
@zdzijak: dzieciak uciekł z rodzicami do Szwajcarii, to raczej nie jest przeciętna rodzina saszek tylko lokalna oligarchia. Więc pewnie młody ma dodatkowe lekcje angielskiego to nie dziwne że umie podstawy. Które obecnie 60% 12 latkow zna z internetu xD
  • Odpowiedz
  • 26
@TakiSeLogin z niemieckiego "See" można tłumaczyć jako jezioro i morze zamiennie. Bardziej jak jezioro, ale jak powiesz na morze (Meer) to też jest poprawnie. Pewnie mu się udzieliło.
  • Odpowiedz
@gtk90 W mojej poprzedniej pracy było sporo Ukraińców i niemal wszyscy w sobotę rano śmigali łowić na pobliskie stawy. Mówili, że to dobre mięso za które nie trzeba płacić.
  • Odpowiedz