Wpis z mikrobloga

Jakbyście mieli wybrać kierowców dżentelmenów, którzy byliby uosobieniem klasy i trzymali fason na torze i poza nim a do tego byliby lubiani przez niemal wszystkich to jaki byłby wasz wybór. Celowo mówię by nie było wyborów takich jak Hamilton, Senna, Schumacher czy Alonso bo oni potrafili być trudni i postronny widz czasem miałby problem z poślubieniem ich charakterów czy stylu bycia.

Ode mnie: Jenson Button i Mika Hakkinen
#f1
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@milosz1204: W sumie to Szarl jest kulturalny na torze, jak kogoś ciśnie to tylko siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°) zawsze grzeczny w stosunku do zespołu. A poza nim to chyba nic nie odwalił.
No chyba ze czegoś nie pamietam.
  • Odpowiedz
@milosz1204: Barrichello, Button, Webber, ze starszego pokolenia to Stewart.

Z dzisiejszej stawki to trudno kogokolwiek wskazać, bo nawet taki Leclerc potrafi odpalić wiązankę przez radio, choć z pewnością jest człowiekiem bardzo wysokiej kultury jeśli nie najwyższej. Wskazałbym Verstappena, ale tego z lat 2020-teraz, bo wcześniej był narwańcem. Również Checo jest prawdziwym gentlemanem, choć impreza w Monako trochę to zdyskredytowała ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz