Wpis z mikrobloga

@moakatanga: Skosy jak skosy, w wielu mieszkaniach miałam i można spoko zagospodarować, ale brak zwykłego okna, tylko same dachowe, to jak mieszkanie w studni. Bardzo depresyjnie. Mam teraz jeden pokój gdzie jest jedno okno- dachowe właśnie. Dopóki była to tylko nasza sypialnia, to spoko, i tak przebywałam tam tylko w nocy, ale od kiedy mam tu tez biurko do HO, to jest tragedia… nie wyjrzysz przez okno się pogapić na ludzi/drzewa,