Wpis z mikrobloga

Kochani ale się #!$%@? zobaczyłam właśnie filmik na którym laska pokazuje co je na kacu, kilka takich dni właściwie. Ja wiem że to nie musi być prawda, że ona nie musiała tego wszystkiego zjeść, ale jprdl tyle tłustego żarcia, fast foodów, pizza, KFC, McDonald's, pączki. Ja w całym życiu tyle nie zjadłam w jeden dzień, przysięgam. Ale o co się rozchodzi - o to że ta dziewczyna wygląda wagowo mniej więc jak ja, dość chonky. To ja się ograniczam, odmawiam sobie, idę spać głodna, używam mniej kalorycznych produktów do gotowania itp itd i #!$%@? to daje, jak zjem coś z fast fooda to mam wyrzuty sumienia do końca dnia. A w tym momencie to mam ochotę jechać do maka i #!$%@? 3000 kalorii. Nienawidzę życia.
  • 141
oczywiście tego nie wiadomo, ale domyślam się że jeśli ktoś jest w stanie jeść takie ilości takiego jedzenia na kacu to wątpię żeby w normalne dni jej dietą była owsianka z borówkami ma śniadanie, łosoś ze szparagami na obiad i sałatka grecka na kolację. Jak już wspomniałam we wpisie, ja jestem świadoma tego, że to tylko filmik który wcale nie musi być prawdziwy. Jestem sceptyczna co do tego co ludzie pokazują w
@szzzzzz Jejku, ja też potrafię zjeść jak świnia jeden posiłek i wystarczy mi to na 24 godziny :D Czasami nie jadam praktycznie nic, czasami bardzo dużo... Waga: chudzielce.

Na podstawie filmiku można snuć milion tez jak Twoje. To trochę słabe :D Może dziewczyna ćwiczy? Może normalnie jadą mało lub ma dietę? Opcji może być dużo.
@Unter nikt nie myśli, że szczupłe osoby nie mogą sobie pozwolić na batona czy fast fooda. Masz błędne założenie.

Powiedz mi, kto sumiennie liczy kalorie w ciągu dnia? Jaki procent ludzi? Przecież to są jedynie osoby odchudzające się (a i nie wszystkie) albo ci na masie/redukcji chodzący regularnie na siłownię. A co z resztą? Oni jakoś kalorii nie liczą i czasem mają nadwagę, a czasem zdrową wagę którą utrzymują.

"Inne czynniki to