Wpis z mikrobloga

#szosa
Widzę że na jesień koła karbonowe nieco potaniały i chyba będzie atak ( ͡º ͜ʖ͡º)
Z waszego doświadczenia, w którą firmę polskich kołodziejów celować a której się wystrzegać?
Cenowo modele no limited oraz Berg components mieszczą się w moim budżecie, dandy horse w sumie też. Może jakieś inne firmy które polecieć sprawdzić?

Stożek myślę max 35, hamulec tarczowy,
  • 15
@1964: mialem podobny dylemat i zdecydowałem sie na vinci. Po 8k km dalem na serwis - obręcze nie wymagały centrowania, a szprychy były dalej naciągnięte prawidłowo. Do tego ma patent na tubelessa - nie trzeba taśm. Jest spoko jak chcesz tubelessać, ale wymiana szprychy, czy nypla jest juz utrudniona bo trzeba to robic przez otwor na wentyl ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tublesoeanie tych kół to chwila moment.