Wpis z mikrobloga

Piotr jest ok, ale szkoda, że nie umie się otworzyć bardziej na Szahirę (przyjacielsko) . Dziewczyna jest spragniona choć jednego komplementu, przytulenia, spojrzenia, które by ją zapewniło, że jest fajna i ktoś się nią interesuje.

To co dostaje to wieczne drwiny facetów na jej temat. Nerwy jej puszczają, nie zachowuje się zawsze odpowiednio, ale widać, że jest przytłoczona tym wszystkim. Żarty z siebie muszą być równoważone miłymi słowami, inaczej zaczyna być bardzo gorzko.

#hotelparadise
  • 8
Tak. Szkoda mi Shakiry. Ale wydaje mi się, że to wszystko leci na nią przez nią samą. Śmieje się z ich głupich, chamskich żartów, zamiast od początku je stopować. Wybucha dopiero jak już nie może tego znieść. Na jej miejscu huknęłabym Mikusiowi w zęby już po pierwszej odzywce i nie odezwałaby się do niego dopóki by nie błagał o wybaczenie. Myślę też, że sama Szakira wcale nie jest taka niewinna i my
@MoccaC: Shakira by chciała żeby do samego finału przy wyborach na Rajskich leciały piękne słówka, że się ustawili i chciałaby żeby on grał w tę grę. A tymczasem Piotr daje do zrozumienia że czeka na nową uczestniczkę która będzie na niego w jakis sposób działać uczuciowo. Jeśli Shakira rzeczywiście jest less to jej taki układ odpowiada, ma part nera, na rozdaniach mydlene oczu że im razem tak wspaniale, widzowie widzą w
@MoccaC: No właśnie nie do końca jest ok. Nawet jeśli Szahira nie byłaby jego parą, jako spoko typ powinien ukrócić krzywdzące kobietę przytyki, tymczasem wpasował się w grupkę chłopaków i przyjął pozycję neutralną. Są sytuacje, gdy trzeba zająć stanowisko. Mam wrażenie, że Piotrek wydaje się fajny, bo mało mówi, więc ma mniej okazji do gadania głupot. Mam mieszane odczucia odnośnie tej postaci.