Wpis z mikrobloga

Orki mysla, ze jak Zm000bilizuja armie, to wygraja wojne na Ukrainie, smiesznie tego sie slucha.
Ich kontraktowi zolnierze zawodowi czyli elita ich wojsk zostali rozsmarowani na Ukrainie, to byli ludzie ktorzy potrafili uzywac sprzetu, zarowno ciezkiego, lekkiego i mieli doswiadczenie wojskowe zawodowe, ktore jest niezbedne do prowadzenia wspolczesnej wojny. Dzisiaj bycie zolnierzem to jest sztuka porownywalna do bycia profesjonalista w zawodzie np spawacz czy murarz, nie tylko trzeba miec niezbedna wiedze ale tez psyche aby operowac w warunkach wojennych.

Powiedzmy tak z mojej perspektywy cywila ktory nigdy nie operowal ciezkim sprzetem, gdyby mi dano operowac glupi mozdziez albo karabin z automatycznym granatnikiem to bym sie zwyczajnie zesral, ze cos mi wybuchnie w twarz, to nie jest wcale takie proste... Nie znam procedur korzystania z sprzetu, nie wiem kiedy ten sprzet sie by nadawal do uzycia a kiedy nie, nie wiedzialbym jak tym celowac ani tymbardziej jak konserwowac sprzet aby piach czegos nie zablokowal i by mi nie wybuchlo to w dloniach. Juz wgl nie mowiac o tym, ze moja efektywnosc operowania takim sprzetem to pewnie byloby 10-20% tego co by zawodowy zolnierz potrafil. xD

A ruscy mysla, ze jak zm00bilizuja ludzi, ktorzy karabin widzieli ostatnio w latach 90, to ze to odmieni losy wojny na Ukrainie. XDD

Tak, beda masa ludzka jak podczas 2 wojny swiatowej nacierac na ufortyfikowane pozycje ukranskie, uraaa za putina!
Wcale nie zostana po prostu rozsmarowani blitzkriegem pancernym tak jak to bylo w charkowie, gdzie wojska ukrainskie wjechaly w wojska zmobilizowanych mieszkancow luganskich i donieckich. Nie potrafili uzywac ciezkiego sprzetu, nie potrafili walczyc i zwyczajnie sie poddali albo dali sie rozstrzelac. Tyle jest warta armia zm000bilizowanych cywili.
Rosja po prostu przegrala ta wojne, nie ma wyszkolonych zolnierzy, tymczasem Ukraina szkoli od poczatku roku i ma nieograniczony dostep do natowskich ochotnikow, ktorych bylo tak duzo ze Ukraina zwyczajnie musiala zamknac rekrutacje po zebrali okolo 30 tysiecy zolnierzy. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#ukraina #wojna #rosja
  • 30
@G4SHI: I myślisz, że ta masa pozwoli się ot tak wsadzić w kamasze i wysłać z mosinami na natowskie czołgi w tej szkodliwej i bezsensownej wojnie? Czeki już nie ma, terrorem ani morderstwami jak za Sojuza ich nie weźmiesz, nie te czasy. Jest za to powszechny dostęp do informacji oraz wróg, który gotów zdalnie tę masę podjudzić, żeby skierowała karabiny w drugą stronę.
trochę #!$%@? piszesz bo bo z taka masa ludzi cieżko sie walczy, chodzby co 3ci karabin trzymał. Sowieci taka wojna materiałowa Niemców wykończyli.

@G4SHI:
@G4SHI: Ale Sowieci nie wygrali wojny masą. Wygrali dzięki wsparciu lend-lease i co za tym idzie, możliwościami produkcyjnymi, podczas gdy Niemcy mieli problemy logistyczne, przez bombardowania strategiczne nie mogli produkować odpowiednio wiele, a nie że żadna zima albo że Sowieci zasypali ich masą. Zresztą polecam ten
@uknot: Dokładnie, Niemcy i tak kosili mase ludzką Sowietów i tylko zmieniali lufy w swoich karabinach maszynowych, problem się zaczął wtedy, gdy na skutek problemów z produkcją i logistyką nie można już było tych luf zmieniać i brakowało amunicji, podczas gdy Sowieci mieli od USA nieograniczone dostawy, np. obuwia, ciężarówek, maszyn do produkcji, dzięki czemu mogli masowo produkować swoje T-34. To tylko taki pojedynczy przykład, uproszczenie, ale mniej więcej tak się
@BayzedMan: W całej historii ludzkości znaczenie miał przede wszystkim zawodowy żołnierz. Ludzie zajmujący się walką szkolili się do tego od urodzenia przez całe życie. W zasadzie tylko jeden moment jest, kiedy w armii liczył się przeciętny chłop od pługa oderwany, a mianowicie czasy wprowadzenia masowo broni palnej. Wtedy faktycznie można było zrobić chłopu dwutygodniowe przeszkolenie a potem "na gwizdek idziesz przed siebie i strzelasz". Nieprzypadkowo wtedy narodziła się idea narodów. Tak
Powiedzmy tak z mojej perspektywy cywila ktory nigdy nie operowal ciezkim sprzetem, gdyby mi dano operowac glupi mozdziez albo karabin z automatycznym granatnikiem to bym sie zwyczajnie zesral, ze cos mi wybuchnie w twarz, to nie jest wcale takie proste...


@BayzedMan: rosyjski sprzęt zawsze był znany z tego, że mógł być używany przez średnio inteligentne małpy, po 15 minutowym przeszkoleniu. Konstruktorzy wiedzieli, że użytkownicy ich sprzętu do inteligentnych nie należą.
@asiajasiabasia: Cywile ochotnicy, niewojskowi na co dzień, ale odpowiednio zdeterminowani i po odpowiednim przeszkoleniu wojskowym, także mogą być przydatni, choćby na tyłach czy w innym WOT chociażby. A wojna w końcu i tak może w pewnym momencie dojść do takiego poziomu, gdy zawodowi żołnierze się skończą i trzeba będzie sięgać po cywilów i ich szkolić.
Owszem, ale na pierwszej linii musi być dobrze przeszkolony żołnierz zaznajomiony ze sprzętem.


@asiajasiabasia: Tak, ale to niekoniecznie zawsze musi być ten który jest zawodowym żołnierzem i od urodzenia się do tego przygotowuje. Na czas wojny także może uzbierać się pula zmotywowanych ochotników, którzy np. z przyczyn patriotycznych chcą walczyć i po odpowiednim przeszkoleniu, jeśli jest możliwość takiego przeszkolenia mogliby walczyć. Nie mam tutaj na myśli przymusowego poboru do wojska każdego,
Ale Sowieci nie wygrali wojny masą. Wygrali dzięki wsparciu lend-lease i co za tym idzie, możliwościami produkcyjnymi, podczas gdy Niemcy mieli problemy logistyczne, przez bombardowania strategiczne nie mogli produkować odpowiednio wiele, a nie że żadna zima albo że Sowieci zasypali ich masą. Zresztą polecam ten materiał:


@Nateusz1: Długo zanim rozpoczęła się wojna ich gospodarka była nastawiona głównie na produkcje wojenną. W 1939 roku mieli więcej czołgów niż cały świat łącznie. Lend