Wpis z mikrobloga

@czuczer
@stuparevic
@x-odus

Calm down. Ludzie próbowali pomóc ci co byli bliżej ale szło to tak wolno że każdy zdarzył się #!$%@?... A co osoba przeszła za bramkę to nowa gapiła się w czytnik linii papilarnych jak szpak w budę.
Nie ważne, przeszedłem, przeżyłem , koniec mojego roastu
oglądam jak ludzie nie potrafią obsłużyć automatycznej kontroli paszportowej


@Chytrylis: przez parę lat w Edynburgu było tak super, że były 2 kolejki - z urzędnikami i automatyczna kontrola. Jaka to była bajka, setki ludzi czekających w kolejce, a ty sobie ich wszystkich omijałeś, podchodziłeś do czytnika gdzie stąły 3 osoby ogarnięte jak ty, nie czekałeś niemal wcale.

To #!$%@? zmieniły, zatrudniły ludzi tłumaczących pasażerom to co było i tak wyraźnie napisane.
@LifeReboot: Ja tak miałem dobrych parę lat temu, jak wracałem z lotniska autokarem i kupiłem sobie bilet przez epodroznika. Grupka do autokaru ze 60-70 osób, stare baby w swoim żywiole, bo dostały flashbacków z prlu już rozstawiały ludzi „Pan tutaj nie stał, ja tylko na chwilę po obwarzanka poszłam, o moja walizka tu stoi” xD Stoję na końcu grupy, przyjeżdża autokar, drzwi nie zdążyły się jeszcze otworzyć, a ludzie już się
@pol-scot: Wiec wybrales ten los... ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale nie narzekaj, Luton nie jest jakies tragiczne, przynajmniej jest w miare przestrzenne i nie tak dawno rozbudowane. Natomiast samo miasto to islamska wylegarnia.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@pol-scot: ja sobie bardzo Luton szanuje, najtanszy parking z tych wszystkich lotnisk dlugoterminowy, dobre polaczenia, ladnie wyremontowany budynek i moim zdaniem dobrze wszystko ogarnięte, nie jest za duze wiec trudno sie zgubic. Musiales po prostu trafic na bardziej zatłoczony dzien