Wpis z mikrobloga

#anime #animedyskusja

https://myanimelist.net/anime/38594/Kimi_to_Nami_ni_Noretara

Ride Your Wave / rant o filmach i Yuasie

Dobra chłopaki, ja już nie daję rady. Obejrzałem wszystkie OVA/ONA z lat 2010-2015 (w planie jest 2010-2019), co tydzień powoli lecę z firmami z tego okresu, ale większość to jest taki szajs, że ja nie wiem jak da się pozostać przy zdrowych zmysłach oglądając to na prędkości x1.0.

Przechodząc do Ride Your Wave - seria zaczyna się wybitnie dobrze. Pierwsze 30 minut to bardzo szybko postępujący romans dwójki dorosłych ludzi. Dostajemy montaż od pierwszego spotkania, przez trzymanie się za rączkę, pocałunki, aż do skonsumowania miłości i wyjątkowej zażyłości. Insert song, gdzie głównie bohaterowie śpiewają razem piosenkę przy okazji się śmiejąc i co jakiś czas przerywając jest wybitny. No w skrócie, idealny wstęp do dramatu romantycznego, gdzie zaraz się stanie coś złego.

Nie będę nawet spoilerował co się dzieje, bo trzeba to przeżyć. Złapiecie się za głowę co ten stary dziad wymyślił i jak ktoś na poważnie to przyjął. Serio, ten film zapowiadał się naprawdę dobrze, po czym kolejna godzina filmu to cyrk. To 5/10 wystawiłem chyba tylko dlatego, że niektórzy sceny są naprawdę dobrze zrobione i początek jest dobry.

Mam wrażenie, że legenda Yuasy jako wybitnego reżysera sobie trochę rozwala ryj w ostatnich latach. Jeszcze będę musiał obejrzeć "Lu Over the Wall" i jak wspomniałem na początku - jestem już zmęczony. Coraz mniej się dziwię ludziom, którzy oglądają "casualowo" bajki z topki i fajrant. I naprawdę widziałem masę szajsu w formacie TV, ale OVA i filmy to jest inny świat. Już powijam to, że co sezon wychodzą 3-5 filmy, które nie są chińszczyzną lub kontynuacją serii TV lub istniejącego IP. Jak się wśród nich trafi dobry film to już sezon udany.
youngfifi - #anime #animedyskusja 

https://myanimelist.net/anime/38594/KimitoNamin...
  • 6
  • Odpowiedz
@young_fifi:

Mam wrażenie, że legenda Yuasy jako wybitnego reżysera sobie trochę rozwala ryj w ostatnich latach


Przyszła Eunyoung Choi i zrobiła mu wodę z mózgu.

Lu Over the Wall nawet nie jest słabe, to obrzydliwy śmieć. Nie rób sobie tego. Ride Your Wave to przy tym arcydzieło.
  • Odpowiedz
@kinasato: @young_fifi: Moim zdaniem chłop się nie nadaje do robienia kina mainstreamowego.

Obejrzałem wszystkie OVA/ONA z lat 2010-2015 (w planie jest 2010-2019), co tydzień powoli lecę z firmami z tego okresu, ale większość to jest taki szajs, że ja nie wiem jak da się pozostać przy zdrowych zmysłach oglądając to na prędkości x1.0.

Bo to nie to co w XX wieku, gdy OVA się bardziej opłacało i dawało trochę kreatywnej
  • Odpowiedz
@kinasato: Dobra, czyli jestem jeszcze w miarę sprawny umysłowo w takim razie. Po prostu ludzie na MALu jak zwykle dają sobie wciskać byle co do mordy i klaskają przy tym uszami.

Początkowo stwierdziłem, że to będzie fajny projekt i potem można będzie coś o tym napisać. No i przede wszystkim fajnie też mieć jakąś motywację do oglądania filmów. Ale naprawdę, za dużo gówniany filmów wychodzi i powoli przestaje się dziwić, że
  • Odpowiedz
@young_fifi:

Dobra, czyli jestem jeszcze w miarę sprawny umysłowo w takim razie.


Ja też dałem się przez Ride Your Wave oszukać. Na początku nawet sobie pomyślałem "o jaka miła odmiana od tych zawstydzonych nastolatków z indirect kiss soczkiem, tutaj para po 20 minutach filmu ląduje w prześcieradłach, to jest świeże". No ale jak sam potem zauważyłeś, zrobiło się zbyt świeżo xD

Czemu "Lu Over the Wall" Ci się nie podobało?


Żeby
  • Odpowiedz
Żeby się niepotrzebnie nie powtarzać:

https://www.wykop.pl/wpis/56360643/anime-animedyskusja-https-myanimelist-net-anime-34/


@kinasato: Zaśmiałem się przy tej recenzji XD Serio uważam, że powinieneś coś kręcić na Youtube, bo te recki są świetne i zazdroszczę jak potrafisz rzucać żartami, jednocześnie wyrażając swoją opinię i opisując dzieło.

Lepiej odpalić Penguin Highway


Oglądałem to tydzień temu i możesz powiedzieć, że nawąchałem się kleju, ale dla mnie to był film nieco poniżej przeciętnej, w ostateczności zwyczajnie przeciętny. Z jednej strony dałem
  • Odpowiedz
@young_fifi: Bo to jest film stricte dla dzieci. Były puchate pingwiny, sympatyczna pani z gabinetu dentystycznego i kolorowe kuleczki. Po prostu zapomniałeś do oglądania zabrać sześcioletniej kuzynki ( ͡° ͜ʖ ͡°) W porównaniu z gównem jakim teraz karmią dzieciaki, to mamy do czynienia z wyżyną kinematografii.
  • Odpowiedz