Wpis z mikrobloga

Taka sprawa z dodatkiem węglowym.
Moi rodzice złożyli na swój dom. Typiarka w gminie po znajomości poradziła, że warto zrobić też użytek z pieca w domu z miejscowości obok, który jest po zmarłej prababce i przepisany jest na mojego ojca, ale nikt tam nie mieszka.
Ja tam się tym wszystkim nie interesowałem, ale stary wymyślił, że zarejestruje tamten piec i ja złożę oświadczenie na siebie, a kasę sobie wezmę w ramach spłaty części długu, który u mnie ma.
Dziś zajechałem do rodziców, biorę ten kwit, idę do gminy, a babka się pyta, czy w tym drugim domu są opłacane śmieci, bo inaczej nie można złożyć. Oczywisice nie są, bo nikt tam nie mieszka xD
Dopiero potem w necie doczytałem, że jest to jeden ze sposobów "weryfikacji" autentyczności gospodarstw domowych, który się pojawił w międzyczasie. Stary już planuje iść się kłócić do gminy.
I teraz pytanie, czy skoro ojciec zgłosił tamten piec, a hajsu na węgiel z tego pustego domu nie będzie, to czy dodatkowo nie nałożą na niego teraz opłaty za śmieci? xD
#wegiel #prawo #dodatekweglowy
  • 5