Wpis z mikrobloga

Właśnie zakończyłem prawie 3 letni związek. Mam 29 lat. Przez pierwsze 2 lata było ok, niestety, kiedy zauważyłem, że stałem się betabankomatem i odciąłem pożyczanie, jej zachowanie w stosunku do mnie zmieniło się o 180 stopni. Najpierw zauroczyła się w pracy w jakimś gościu, potem okazało się, że pisze z byłym i dalej czuje do niego miętę, aż do teraz kiedy dziś odkryłem, że pisze z innym, wysyłają sobie zdjęcia, miłe słówka, ona wkleja nasze prywatne rozmowy i sobie o mnie dyskutują :D

Czego żałuję? Że dałem się wydymać i pożyczałem kasę, że za późno zareagowałem. Trochę czuje smutek, bo to dopiero mój drugi związek, pierwszy był toksyczny 4 letni z borderka. Nic nie zapowiadało tej katastrofy.

Jako, że mam już doświadczenie po rozstaniu, to wiem jak będzie. Trochę jest mi smutno, wiadomo, zaraz po wyrzuceniu tego z siebie i zerwaniu człowiek dopiero dochodzi do siebie.

Ale zrozumiałem, że należy się szanować, bo jak sam nie zaczniesz się szanować, to będą tobą pomiatać, a kobieta wykorzysta każdą okazję.

W moim wieku i z moją morda nie mam już szans na cokolwiek, ale z drugiej strony nawet nie chce. Mam dość związków, ograniczają mnie, czuje się źle. Wolę być sam, niż z byle kim, zwłaszcza, że kobiety w większości to materialistki, patrzą na związek z perspektywy tego, co mogą przez niego zyskać, a nie romantycznie jakby się mogło wydawać.

Teraz przede wszystkim skupienie się na sobie, odnowie stare kontakty, kiedyś chodziłem na basen, saunę, świetna sprawa. Dodatkowo w każdym związku tyłem. Bez związku 83 kg, w związku 93 kg. Czas zrzucić trochę masy.

Chciałem się tylko wygadać.

#samotnosc
#zwiazki
  • 33
@heniek_8: tych 2 lat nie żałuję, niestety ostatni rok to porażka. Jakby nie patrzeć tracisz 3 lata, bo mógłbyś robić co innego. Nie mniej jednak piszesz dobrze, 2 lata były naprawdę ok, czułem, że spotkałem idealna dziewczynę, miła, opiekuńcza, kochająca... Ale chyba moje pieniądze. Dług jaki ma u mnie, lepiej przemilczeć, bo wyjdę na większego frajera niż jestem
@Aldehyd_Glutarowy:
zapłaciłeś za naukę na uniwersytecie życia
następnym razem może wyłapiesz ten schemat który się zaczął rozgrywać po 2 latach poprzedniej relacji i wcześniej utniesz straty
no chyba że nabierzesz się na jakiś nowy trik
@AgbonIahor: wie o tym, ja na spłacenie tego długu czekam już rok. Twierdzi, że nie ma kasy, nigdy, nie ma. O tym, że kupiła sobie nowego iPhone dowiedziałem się po pożyczeniu, potem kupiła iPada. Dla mnie to jest abstrakcja mieć dług i kupować na raty iPhone 13 mając Galaxy S10 wtedy. Oczywiście Galaxy leży w szafce
@heniek_8: Miałem na myśli stratę czasu. Nie związał z nią przyszłości, a chyba na tym to polega.

@Aldehyd_Glutarowy: Bo one dobrze kombinują. Wolą najpierw poszukac lepszej opcji, a gdy już będą miały pewność, idziesz w niepamięc. Gdy się jednak przeliczą, pożyje z Tobą do kolejnego razu ;)
Miałem na myśli stratę czasu. Nie związał z nią przyszłości, a chyba na tym to polega.


@Trill_est: no nie wiem, inaczej na to patrzę
gdyby np. ktoś mi powiedział : możesz sobie mieszkać w Kaliforni, ciepełko, surfing te sprawy, ale po dwóch latach będziesz musiał wrócić do zimnej Polski
to czy te dwa lata bym stracił, dlatego że nie pozwolili mi tam zostać do końca życia?
(a nawet gdyby pozwolili to
@AgbonIahor: tak jak napisałem, pewnego dnia chciała 200 zł na ksiazki, gdzie już dawno nie studiuje. Odmówiłem, był foch na tydzien. Potem zmiana nastawienia do mnie. Pozniej dowiedziałem sie, ze w tym wlasnie tygodniowym fochu zaisntalowala tindera by odnowic znajomosci.
@heniek_8:

to czy te dwa lata bym stracił, dlatego że nie pozwolili mi tam zostać do końca życia? (a nawet gdyby pozwolili to też przecież niczego nie gwarantuje)


Można sobie co 3 lata zmieniać koleżanki. Załóżmy że trafiłeś na tę jedyną, ale dopiero w wieku 40 lat. Nie przeżyjesz z nią chwil, które mogłeś przeżyć w wieku wczesnej młodości. Nie powspominacie tych lat. Co innego jest być z kimś od początku.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
najgorsze jest to, że kobiety nie potrafią powiedzieć ci wprost: słuchaj, to nie to, nie idzie, nie dogadujemy się, nie czuje tego, jednak jeszcze kocham tam kogoś


@Aldehyd_Glutarowy: tak robią i kobiety i mężczyźni niestety

I kolejne 3 lata jak krew w piach.

stracił 3 lata życia, kiedy mógl poznać kogoś innego, a nie zdziadzieć


@Trill_est @AgbonIahor takie podejście jest zwyczajnie głupie, nie ma czegoś takiego jak stracone lata (no chyba