Wpis z mikrobloga

@garar2: hajs na Ukrainie jest, problemem jest logistyka i przez to zaopatrzenie na froncie. Takie białko bardzo łatwo przechować i transportować, do tego teoretycznie starcza na długo więc w sumie idealna sprawa jak długo siedzisz w jednym miejscu. Jeszcze możesz nim orkowi w łeb przypier* w bliskim kontakcie.