Wpis z mikrobloga

@Kempes: zupełnie z dupy teraz stwierdzam, że z gier nauczyłem się jezyka angielskiego. Przecież nigdy w życiu bym nie wiedział co seize oznacza gdybym nie grał w Europa Universalis. Moja żona często się mnie pyta o różne słówka to w 90% odpwiadam z przekąsem: "no nie grałas w to, to było w tej grze". Niesamowite. Dobrze było się chowac w czasach gdy nie było polskich loakalizacji w grach.
  • Odpowiedz