Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AtoMan: osobiscie gdy musialbym wybrac to wolalabym lektora, ktory tylko przeszkadza, a dubbing zniekształca odbiór do poziomu tak wysokiego dysonansu że nie potrafię się skupić. (Filmy animowane to zupełnie inna sprawa)
dubbing zniekształca odbiór do poziomu tak wysokiego dysonansu


@Issac: nie zniekształca, wręcz przeciwnie, odbiór jest 1:1 na takim samym poziomie, kiedy native speaker ogląda oryginał. To, że #!$%@? lektor cię odzwyczaił od normalnej mowy w ojczystym języku to nie znaczy, że każdy ma tak samo xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AtoMan: Chodzi mi o dysonans pod względem ruchu ust postaci, jego tonu,barwy, intonacji glosu w dubbingu wklejonego w postprodukcji do tego co widzę. To jest patola której nie mogę słuchać i cieszyć się filmem. Lektora też nie jestem w stanie zdzierżyć, ale z dwojga złego wolę w tle słyszeć prawdziwy głos aktora, niż te przereagowane jęki i westchnienia z dupy xD