Wpis z mikrobloga

Mieszkam sam w kawalerce od 5 lat ale i tak czasami chodzę spać na kanapę żeby zasymulować życie rodzinne
  • 72
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@CultedelaRaison: ja mieszkam sam ale mam mieszkanie dwupokojowe i czasem jak siedze w sypialni przy kompie to w salonie odpalam tv zeby symulowac ze ktos z rodziny siedzi w salonie i oglada tv ()
  • Odpowiedz
@CultedelaRaison: no bo trochę #!$%@?. Ja rozumiem że jak masz duży pokój z aneksem i sypialnie to na dziecko lvl 3+ trochę moze być ciasnawo ale 50m2 spokojnie można się zmieścić i zakładać rodzinę, żeby nie trzeba było symulować na kanapie ;)
  • Odpowiedz
@CultedelaRaison: od 9 roku życia mieszkałem we trójkę w mieszkaniu 38 metrów. Bez problemu dało się to pogodzić bo to były czasy, że nie każdy siedział w domu 24/7 :) mieszkanie było głównie noclegiem choć komputer też czasem był okupowany.

Nie wyobrażasz sobie bo masz małą wyobraźnię i nigdy tak nie mieszkałeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 14
@Kambiodolor2137: no tak, kiedyś ojciec kolegi plus matka i szóstka dzieci kiedyś też mieszkały na 40 metrach, a i to było dużo, ale to nie oznacza, że to nie jest patologia mieszkaniowa xD
  • Odpowiedz
  • 0
Mieszkam sam w kawalerce od 5 lat ale i tak czasami chodzę spać na kanapę żeby zasymulować życie rodzinne


@CultedelaRaison ja za niedługo będę przeprowadzał się do kawalerki i tylko będę miał kanapę
  • Odpowiedz
@Gandezz: dzisiaj wszystko jest patologią i niewyobrażalne. Dla niektórych nawet dojazd do pracy 45 minut komunikacją miejską to wykluczenie i terror komunikacyjny.
Ja wszystko rozumiem ale powoli odnoszę wrażenie, że dzisiaj ludzie wybierają tak mocno wygodę taką skrajną, że brakuje im nieraz zupełnie elastyczności i na siłę chcą dopasować świat do siebie. Skrajnym tego efektem są ruchy tzw. woke i próbujące zmusić ludzi do akceptacji wszystkiego a jednocześnie same dyskryminujące
  • Odpowiedz