Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem w relacji i dziwnie się czuję. To prawie pół roku, jesteśmy dorośli, z życiowymi doświadczeniami, ale gdy się widzimy, to jest fantastycznie, miło, są czułości, wspaniałe rozmowy, a gdy wracam do domu to rozkładam to wszystko na czynniki pierwsze i męczą mnie myśli typu "ona na pewno mnie zostawi", "ona nie jest tak zauroczona czy zakochana jak ja", "ona mniej mówi o swoich uczuciach niż ja". To trochę pułapka, która mnie zjada, ale z drugiej strony brak mówienia przez nią o uczuciach trochę też martwi. Idzie jesień i samopoczucie wieczorami przez te myśli dramatycznie spada, bo ja tak bardzo chciałbym wiedzieć że jest ok, mieć jakieś potwierdzenie. Jak sobie z tym radzić? Jak wygląda wchodzenie w głębszą relację przez rozowepaski? Z tego co czytałem, to faceci wcześniej czują deklarują wyższe uczucia. Co z tym robić?

#zwiazki #milosc #logikarozowychpaskow

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6317a852ca8dcba1dc1ba205
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 5
  • Odpowiedz
Może pogadaj z nią o tym? Jakieś podstawowe pytana; co myśli o waszej znajomości/związku, czy jakieś plany zaczynają w jej głowie kiełkować(nie chodzi o układnie życia i rodzenie dzieci ale w takim short-term), jak się w tym układzie czuje?

A może twoje zmartwienia nie są bezpodstawne? Może nie spełnia jakichś twoich potrzeb?
  • Odpowiedz
RozwarstwionyPudelek: Nie ma uniwersalnej recepty na związki, że kobiety zachowują się tak, a mężczyźni tak, bo niektórzy faceci zachowują się jak baby i odwrotnie. Gdyby ktoś poznał uniwersalną metodę na to jak płcie się zachowują w związkach, to nie byłoby tylu niedopasowań, rozstań, nieporozumień problemów itp. Jeden zachowuje się tak, inny tak, jeden zauroczy/zakocha sie szybko inny nie.

Jeśli zadręczasz sie tym że cię zostawi, spędzasz dużo czasu analizując, to masz
  • Odpowiedz