Wpis z mikrobloga

Jakoś ostatnio śledząc naszą krajową politykę naszła mnie pewna myśl.

Ciekawe jakby wyglądały słupki politycznych partii, gdybyśmy wzięli pod uwagę tylko ludzi, którzy na przestrzeni ostatnich 10-15 lat zmieniali swoje polityczne preferencje. Mam tutaj na myśli osoby, które wybierały partie realnie zmieniały skład a nie że główna zmiana to nazwa jak PO na KO, Wolność/Korwin na Konfederacja, PiS na Zjednoczona Prawica itp.

Oczywiście nie chodzi mi tu o umniejszanie pozostałym, chociaż nie jeden nazwałby takiego wyborcę "betonem" za to owy "beton" powiedziałby, że ma po prostu stałe poglądy.

Co myślicie, jakby to wyglądało? Mi osobiście wydaje mi się, że takie wybory były by bardziej miarodajne bo brali by w tych wyborach ludzie którzy czują się zawiedzeni którąś władzą i szukają zmiany na lepsze z pominięciem dumnych którzy idą w ciemno za swoim wyborem bo oni mają rację i nie przyznają się do błędu nigdy.

#polska #polityka #pis #po #konfederacja #lewica #wybory
  • 2