Wpis z mikrobloga

Jeden z elementów popkultury, który pamiętam będąc gówniakiem, a teraz zupełnie zniknął jest motyw kojarzenia Marihuany z takimi śmiesznymi Rasta kolorowymi czapkami i palące marihuane sebiksy otaczały się podobnymi ikonami jak na obrazku. Liście marihuany i czaszki w takich czapkach, a marihuanę nazywało się określeniami typu "gandzia". Albo zamiast czaszki na obrazkach był zjarany murzyn z podkrążonymi oczami ze skrętem i oczywiście w tej kolorowej czapeczce.
Bardzo dawno już czegoś takiego nie widziałem

#lata90 #lata00 #wspomnienia #gimbynieznajo #przemyslenia #rozkminy #marihuana
Pobierz Bananek2 - Jeden z elementów popkultury, który pamiętam będąc gówniakiem, a teraz zup...
źródło: comment_1662479569xzSsJQdRsLeMXl1STY2yrC.jpg
  • 10
@Bananek2: Ludzie którzy mieli chwilową zajawkę na zioło dzisiaj zazwyczaj są tymi co motywują na fb „przestań palić, osiągniesz wszystko!”, a sam w dupie był i gówno widział. Kto palił bo lubił, bo się tym interesował itd to do dzisiaj pali, ale nigdy nie obwieszał się idiotycznymi obrazkami.
@Zordon_: #!$%@? o Chopinie. Wystarczy popatrzeć na niektórych ludzi jak im mózg przepaliło od wieloletniego, codziennego palenia „nieuzależniającej” substancji. Są wystarczającym dowodem tego, że nie powinno się palić. Pewnie zaraz się usprawiedliwisz, że można wszystko, ale z umiarem. Dobrze, tylko po co sobie dokładać używek? Tu piwko, tam papieros, później blant. Jest to mniej niszczące, bo się z każdym trzyma „umiar”?
@matkobossco: Podam Ci swoj przykład. 15 lat palenia ponad, nie piję, od szlugów jestem uzależniony jak od niczego innego. W moich kręgach wszyscy ci, którzy jak nie było zioła, to brali co innego polegli. Jeden został księdzem, drugiego goni KGB, inny chwali się sukcesami, które nie istnieją. 1/100 z tego towarzystwa jak paliła zioło, tak na ziole poprzestała. Zupełnie nie uważam żeby mi wyżarło mózg. Wiedzę w wieku 30 lat chłonę
@Zordon_: Sam pewnie się wpasowujesz w moją tezę, a udajesz, że nie. Jest multum badań udowadniających szkodliwy wpływ marihuany na mózg, a celebryci, których oglądasz w telewizji nie są żadnym dowodem.
@matkobossco: Celebryci? Oprócz Snoopa kto z nich jest celebrytą?

Ty za to idealnie wpasowujesz się na chłopca, który chciał iść zapalić z kolegami, ale go bili i wyzywali, dlatego znienawidził Diaboliczną MARICHŁANE!

BTW dawaj linki do tych badań, będziemy się ścigać, w nieskończoność.
@Zordon_: Nie żeby coś, popieram legalizację i sam waporyzuje ziółko na receptę ale nie da się ukryć podstawowych faktów:
- marihuana szkodzi na pamięć krótkotrwałą / roboczą
- może doprowadzić do ujawnienia się niektórych predyspozycji do chorób psychicznych, np stanów lękowych, depresji, manii, etc
- marihuana uzaleznia psychicznie i o ile da się ją odstawić na długi czas bez większych problemów, efekty odstawienne odczuwa się około miesiąca i mogą być nieprzyjemne