[m76859]

Jak to jest że pracując z biura jestem tak skrajnie zmęczony i rozbity/obolały i jak przewiany po 6h pracy- szczególnie że niemal non stop siedzę i pracuję. Pracując z domu robię sobie na robotę na #!$%@? po kawałku z przerwami na tv/kompa/telefon czy zabawę z kotem i jedzenie a w dużo krótszym czasie wykonuje te same obowiązki jednocześnie mając zajebiste samopoczucie?

Poszedłem do biura pierwszy raz od chyba 3 tygodni i dosłownie czuje się jak męczennik. Jakbym miał codziennie chodzić to dawno bym rzucił kwitem i zmienił pracodawce

#kolchoz #korposwiat #pracbaza #gownowpis

[piteross]

@m76859: srodowisko innych ludzi tak oddziałuje. W domku spokój, kotek itd. A w biurze nie dość że dojazd ( wstajesz wcześniej) to i inni ludzie dookoła.

[m76859]

@piteross jak pracuje z domu to wstaje o tej samej godzinie ale idę na siłownię zamiast stać 30 minut w zbiorkomie. W biurze chyba najbardziej wkurzające jest to, że ludzie mający calla siedzą na openspace i ciągle słychać jakieś gadanie. Rozwiązaniem jest muzyka ale to już łeb boli po kilku godzinach słuchania non stop