Wpis z mikrobloga

Lol, znajomy widocznie się wczoraj zbulwersował, bo powiedziałem mu prawdę.

Obrabiał dupę kumplowi, z którym byli pod namiotami, że wziął sobie kuchenkę gazową i termofor, jadł i używał termoforu sam, kiedy dziewczyna tego drugiego gadała "ale smakowicie wygląda ta jajecznica, szkoda, że my nie wzięliśmy patelni" albo "zimno mi w nogi". Powiedziałem mu, że jak zabiera gdzieś kobietę, to sam powinien zatroszczyć się o siebie i ewentualnie kobietę, zapewnić sobie ciepły nocleg i jedzenie, bo nie po to ktoś dźwiga w plecaku gaz, patelnię, jedzenie i wodę na termofor, żeby potem to komuś oddać. Jeszcze żeby poprosili ale nie, rzucali tylko sugestywne komentarze i masz się domyślać i sam zaoferować. Typ zaczął pierdzielić coś o byciu gentlemanem to mu powiedziałem, że to on ma być gentlemanem dla swojej kobiety a nie obcy facet. Mieliśmy dziś grać w darta, ale od wczoraj już nie odpisuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #biwakowanie
  • 22
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 194
@mamabijeatataniezyje: wgl jechać pod namioty z kumplem i nie dogadać takich kwestii jak prowiant i cały szpej do przygotowania żarcia xD gdyby nie kolega to by wpieprzali batony przez cały wyjazd a tak to i tak skończyli z batonami ale przynajmniej jest na kogo ponarzekać xS
  • Odpowiedz
@mamabijeatataniezyje: jak ja nienawidzę takich ludzi, co to na wyjazdach wszystko ode mnie pożyczają. to ja, kurde, każdy gram ważę, rozważam czy aby na pewno jest mi to potrzebne, czy na pewno mam jeszcze miejsce i siłę to nosić, jak nie to co zamiast tego wyrzucić. a przyjdzie taki co to se wzioł np poduszke i nie starczyło mu miejsca na ważne (i cięższe) rzeczy i woła DEJ bo przeciez
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 95
@mamabijeatataniezyje: jak się jedzie ze znajomymi na wypady to przeważnie się dzieli co kto ma zabrać żeby nie brać podwójnie. Tylko jak ten gość od laski miał w dupie takie kwestie to niech cierpi razem z nią xD
  • Odpowiedz
Trochę dla mnie abstrakcyjne, że jedziesz z kimś pod namioty i nie zgadujesz się z innymi, kto i co bierze.


@ajuto00: chyba nie byłeś nigdy z normictwem pod namiotami. Sposób w jaki organizują wyjazdy jest niezwykle frustrujący.
  • Odpowiedz