Wpis z mikrobloga

Cieszę się, że są takie produkcje. Myślę, że to ważne, zwłaszcza przy tworzeniu wysokobudżetowych produkcji fantasy, z bogatym lore, żeby trzymać się konkretnego settingu, który został jasno przedstawiony przez oryginalnego autora. Przeniesienie tego na ekran, często wiąże się z trudnościami i krytyka w tym wypadku jest raczej oczywista, ale nie można dawać #!$%@? o kilka głosów niezadowolenia. Dialogi nie były wcale drętwe, nie wiem o co chodzi. Moim zdaniem ludzie o różnym kolorze skóry nie tylko świetnie wpasowali się w świat przedstawiony, ale również uwiarygodnili całość historii. No #!$%@?, mówimy przecież o świecie gdzie po lasach, górach, bagnach biegają elfy, krasnoludy, gigantyczne kamienne trolle, jakiś goblin latający na nietoperzu... A zapomniałbym, mówię oczywiście o Niekończącej się opowieści.


#filmy #seriale #fantasy
  • 1
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Hatespinner: po pierwszym odcinku stwierdziłem, że mogło być gorzej. Jest kiepsko i fabuła nie ma sensu, ale przynajmniej są jakieś w miarę sensowne postacie, z których może coś bedzie. Oprawa jest dosyć plastikowa ale do przeżycia. Wiedźmin od Netflixa jak na razie prowadzi w festiwalu żenady.