Wpis z mikrobloga

@TM6XUlgvbz5kxzqnzYZF: uwalili ustawy OZE.
Mamy problem z budową wiatraków, rozwalili prosumenta. Doprowadzili do paraliżu budowę elektrowni jądrowej.

Utrzymują nierentowne kopalinie węgla uniemożliwiając ich upadek.
Kasę za prawa do emisji CO2 przebujali na łapówki dla motłochu zamiast na rozwój energetyki.
  • Odpowiedz
@s---k: Szwecja, gdzie mieszka 10 milionów ludzi ma 9 reaktorów, mimo że oprócz tego tam są świetne warunki do OZE i je wykorzystują. W Polsce takiego potencjału nie ma, a ludzi jest u nas 4x więcej. Te kilkanaście elektrowni gdybyśmy mieli, to to i tak by zaspokajało tylko jakieś kilkadziesiąt % zapotrzebowania.
  • Odpowiedz
@TM6XUlgvbz5kxzqnzYZF: mogli maksymalnie opóźniać embargo na węgiel by się obkupić w Rosji,
mogli nie #!$%@?ć negocjacji na gaz z Norwegii,
mogli nie likwidować branży wiatrowej/nowych inwestycji w PL od 2016 roku,
mogli nie #!$%@?ć na zasiłki kasy z podatku CO2,
mogli nie finansowac gornictwa przez energetyke
mogli przeprowadzic
  • Odpowiedz
@TM6XUlgvbz5kxzqnzYZF: ale skala makro wcale nie jest tak skomplikowana i wcale nie różni się tak od skali mikro. Co Ty zrobiłeś w kwestii bezpieczeństwa energetycznego swojego domu? Kupiłeś albo nie kupiłeś węgiel, podpisałeś umowy na dostawę prądu, kupiłeś generator (wybudowałeś elektrownię). Podobnie rząd nie zadbał o nic tylko jakoś to będzie (tzn. gdyby nie wojna to byłoby kupowanie gazu od Rosji po horrendalnych stawkach bo zamienili umowę ze stałą ceną
  • Odpowiedz
@adam-photolive: dałeś się propagandzie. Wiatraki to jest patologia, nie idzie przy tym ani spać ani to ładne. Ekologiczne też to nie jest, obczaj jak trudny jest recykling i toksyczne materiały użyte. Wydajne też nie, bo u nas nie wieje jak w skandynawii.
  • Odpowiedz