[Kantar]

Z czego wynika to, że elementy cgi w takim Lotr z 2001-2003 często wyglądają tak dobrze i są "osadzone w rzeczywistości".
Wiem że rings of power to serial a nie film ale zobaczyłem sobie teraz scenę z trollem z serialu vs film. I jakoś ten z filmu wydaje się lepiej dopasowany do scenerii choć oczywiście czuć niżej jakości tekstury. Ten serialowy wygląda super ale po prostu czuję trochę taką nie wiem, modelinę.
Już nawet nie trzeba porównywać z serialem tylko np filmami z serii Hobbit.
Jakim cudem 20 lat temu potrafili robić takie dobre cgi
#filmy #lotr

[elf_pszeniczny]

@Kantar: bo wtedy co się dało to były wysokiej jakości efekty praktyczne

[IIIlIII]

@Kantar: bo wtedy nie mieli takich mozliwosci technicznych i musieli troche pomyslec zeby to zamaskowac designem albo scenografia, teraz maja #!$%@? i daja zlecenie na CGI kilkunastu hindusom

[ciasteczkowy_otwur]

@Kantar: kasa kasa i jeszcze raz kasa, tną koszta po prostu, a po drugie pewnie to wina reżysera i scenarzysty

[Klotzmann]

@Kantar: Moze teraz jest wyzsza rozdzielczosc ekranow i wszystko wyglada bardziej sterylnie i sztucznie.

[nerkowce]

@Kantar: Moim zdaniem to praca zespołowa. A przez to rozumiem, że jedna osoba zajmuję się modelem, druga animacją, inna teksturą, jeszcze jedna światłem. Czasami coś udaje się ukryć, a czasami przy źle prowadzonym projekcie traci się czas. Na każda animację jest przeznaczony jakiś budżet(czas pracy) i jeśli ten czas się straci to musi być tak jak jest.
Być może dzisiejszy szeroki wybór monitorów i telewizorów inaczej oddaje szczegóły, więc wybrany złoty