Wpis z mikrobloga

Cześć, rozglądam się za rowerem którego głównym zadaniem ma być w miarę komfortowe dowiezienie dupska z domu do pracy. Nie potrzebuje niczego krossowego, bardziej w stronę niskich oporów toczenia. Nie planuję na nim leśnych wybryków. Jeśli to ma znaczenie to wzrost 183, masa 82.
Trasa głównie po mieście, około 18km w jedną stronę.
Celuje coś w przedziale 2 - 3k nowych polskich złotych.

Jeśli chodzi o typy które chodzą mi po głowie to:
1. Merida 15D
2. Kross Hexagon 5.0
Jednak nie jestem do nich jakoś szczególnie przekonany…

Za wszelkie rady dziękuję z góry.
#rower
#jakirower
  • 6
  • Odpowiedz
@patryk_96 ja mam Kross Trans 5.0. Dobrze jeździ mi się nim po mieście. W dłuższe trasy też jest rewelacyjny. Zapłaciłem 3100, więc nieco poza Twoimi widełkami, ale ten rower jest gotowy do jazdy od razu po odbiorze. Do hexagona musiałbyś dokupić przynajmniej błotniki, jeśli nie chcesz siedzieć w pracy w ubłoconych spodniach i plecach.
  • Odpowiedz
@patryk_96: Piszesz że nie chcesz nic crossowego ani nic o wysokich oporach toczenia a podałeś crossową Meridę i górala z Krossa, który na asfalcie będzie miał większe opory niż rower crossowy właśnie XD Możesz sprawdzić też ofertę Decathlonu (sam od kilku dni śmigam na ichniejszym Riverside 500), sporo rowerów możesz też od nich wypożyczyć, żeby potestować (w zależności od roweru 50-100zł/dzień, te droższe to szosowe i elektryki).
  • Odpowiedz