Wpis z mikrobloga

K---a co mnie pokusiło, żeby jechać to tej z-----e Gdyni. Nie ma to jak j---ć się eskaemką godzinę z Gdańska, po to tylko by stracić "szampana" na bramce i obejrzeć parę fajerwerków stojąc pod drzewem pośród n--------o bydła w składzie lechistów, arkistów itp. Droga powrotna to koszmar. Nigdy więcej żadnych masówek.

#sylwester #sebix #gorzkiezale #gdynia #gdansk
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kobiaszu: Hehehe. Jak się nie umie sobie radzić w życiu to się traci. Byłem w 6 to wbiło 5 osób klepanko czyści, ostatni zostal na zewnątrz i podal nam pod ogrodzeniem piwa i szampana. Myk różowe paski do toreb później przechodzi przez klapanko jako czysty i jest git. Myślałem, że wszyscy tak robili. Co kawałek widziałem kogoś z piwem/wodą czy innym piciem (którego też niby nie można było mieć) na
  • Odpowiedz