Wpis z mikrobloga

Zarezerwowałem sobie hotel przez #booking prawie z rocznym wyprzedzeniem na #triathlon w Malborku. Dzisiaj dzwoni babka do mnie (5 dni przed przyjazdem), że muszą odwołać rezerwację "ze względu na sytuację na Ukrainie" (xD). I poprosiła mnie, żebym ja odwołał rezerwacje. Powiedziałem, że ja nie odwołam i niech oni to zrobią. Na obecną chwilę jeszcze nie odwołali. Spotkał się ktoś z was z taką sytuacją? Jak nie dać się zrobić w balona?
  • 22
@stateknaniebie: Miałem rok temu w Malborku podobną sytuację, tylko wynajmowałem jakieś mieszkanie. Dzwoni do nas taka typowa paniusa i, że ktoś jej w rodzinie umarł xD. Ktoś za mnie to rezerwował, więc olał temat, ale generalnie bym nie odpuszczał. Może to ta sama nawet, pamiętam, że to jakaś blondynka była około 40
@stateknaniebie Ja rezerwowałem rok temu już jak wyjeżdżałem, a w zeszłym Piątek jeszcze bukowalem telefonicznie nocleg dla 8 osób w Hotelu i luz pokoje 2 i 1 osobowe w klasie standard i ekonomic nadal dostępne. Jak będziesz potrzebował nocleg to pisz na priv zadzwonię do recepcji mają 1 pok 2os. awaryjnie jeszcze dla nas.
@jadepobiegac: @muadzik: odezwałem się do bookingu i opisałem sytuacje. Odpisali, że odezwą sie do hotelu i wrócą do mnie po 2h. Oczywiście nie wrócili xD Dzisiaj po 24h od poprzedniego maila dostałem informację, że odwołują rezerwację i w zamian proponują inny hotel 25km dalej xD
#!$%@?łem ich i hotel, że rezerwowałem z wyprzedeniem, żeby mieć blisko i że żądam rekompensaty ze strony hotelu.
Jeszcze booking nie odpisał.

Dla formalności, do