Wpis z mikrobloga

Czy tylko ja tak mam, że jak niebieski czegoś szuka to ja zawsze wiem gdzie to jest - jak chodzę po domu to skanuję sobie i zapamiętuje, np. Klucze - szafka w kuchni, portfrl, stol w pokoju itd.
Ale jak ja cos zgubię to oczywiscie niebieski nie wie, a ja akurat np. Wychodze z somu i muszę coś szybko znalezc.
#!$%@? mnie to niemilosiernie, że ja mu wszystko znajduje a on jakby byl gościem w domu, nigdy nic nie wie...

#rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #zwiazki #wysryw
  • 53
  • Odpowiedz
@Kanarynka: ludzie są różni, serio to Ciebie wk*rwia? Myślałem, że w związku chodzi o to by się dopełniać, zapewne są rzeczy które jego denerwują że nie ogarniasz.
Ale wracając do tego, że każdy jest inny to tak jest. Ja jestem osobą która wszystko zapamiętuje i skanuje sobie otoczenie, starając się zapamiętać nawet nieświadomie jakieś rzeczy, gdzie są, a znam ludzi co codziennie zapominają gdzie dana rzecz leży. Schody zaczynają się jeśli
  • Odpowiedz
@qenik: chyba mamy tę samą różową xD. Nic mnie tak nie drażni, jak przekładanie rzeczy i potem teksty "nie wiem", "tam, gdzie położyłeś" albo "na swoim miejscu", a Ty chodzisz i się #!$%@?, bo na przykład właśnie musisz wychodzić xD
  • Odpowiedz
  • 1
@Kanarynka nie tylko niebieskiemu. Ostatnio byliśmy na rodzinnych wakacjach 2 tygodnie j znajdowałam tak rzeczy prawie teściowej "a nie widzieliście" *na szafce w korytarzu" "a gdzie ja położyłam" "stoliczek nocny przy łóżku itd itd.."
  • Odpowiedz
  • 2
@Kanarynka u mnie jest tak samo, tylko w drugą stronę, to moja różowa nigdy nie wie, gdzie co ma, ostatnio tłumaczyłem jej nawet przez telefon, gdzie leży jakaś jej rzecz, której nigdy nie używam xd
  • Odpowiedz