Wpis z mikrobloga

@justypl: możesz zrobić normalne powidła, a potem wmiksować np. 25% habanero - czym prostszy tym będzie bardziej uniwersalny, z przyprawami ostrożnie. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Niezłym pomysłem mogłyby być pieczone śliwki (45%) i banany/buraki (15%), a potem zmiksować ze świeżym habanero i borówkami (po 20%). Jak na bogato to laska wanilii na litr zrobi mega robotę (przy 10l na pewno mniej), a tak to ewentualnie trochę cynamonu,
@HansLanda88: Spróbuję z pieczonymi śliwkami i borówkami (akurat mam trochę). Myślę, że na pierwsze samodzielne próby ograniczę się do 20% habanero. Poszukam informacji o kiszeniu, bo ciekawie to brzmi.
Właśnie o proporcje mi chodziło, bo jednak inaczej czuje się ostrość papryczek w codziennym gotowaniu, kiedy dodaję też inne przyprawy oraz jest to „danie”, a inaczej w „dodatku” typu powidła. Bardzo mi pomogłeś, dzięki ( ͡° ͜ʖ ͡°)