Wpis z mikrobloga

Mireczki jak widac wszelkie haczyki w #podatki #nowylad i inne takie zmierzają tak naprawdę dla przeciętnego Mirka do tego że wszelkie kontrolę obejmują w najgorszym czasie jakiejś zwyżki na rynku dowalenie przychodu i odnoszenie go do całego roku..

Kwestia jest jakie są możliwości przewidziane na takie sytuacje w księdze przychodów.. było o tym pisane, w skrócie jest to problem wszelkich zestawień przychodów nie tylko dziennych tak aby zachować ogólną chronologię wszelkich wpisów..

A są tylko dwie możliwości:

- albo od razu się deklaruje prowadzenie tzw. ewidencji przychodów dla danego punktu do firmy wielozakładowej, wskazując że główna księga przychodów jest w tej siedzibie, pokazując tylko tą ewidencję..

jest to beznadziejne wyjście, bo wówczas zarzucą że wszystko co sie rusza ma być w tej ewidencji, jak na przysłowiowej kasie, a ewentualnie potem z niej wypisywane odejmowane w przypadku korekt, zwrotów, faktur.. tylko powodzenia z poświadczeniem tego w praktyce z naszymi konsumentami..

- niestety inna możliwość to ewidencjonowanie wszystkiego fakturami :-( i trzymanie jak wyżej księgi w innej siedzibie, kanarom i tajniakom pokazujemy owe faktury aż do dnia wcześniejszego.. powodzenia z ich trzymaniem i porządkowaniem w przypadku odręcznego pisania..

jeżeli ktoś wpłaca grosze jakies a nie daje danych do faktur, nalezy wystawić dzienne zestawienie obowiązkowo osobno wpisywane do księgi każdego dnia (później do korekty w przypadku wystawienia faktury jednak do tej kwoty)

I TERAZ są jeszcze dwa wyjścia ale nie potwierdzone...

- można wskazywać że całą ewidnecję prowadzi Mirkowe biuro rachunkowe Grażyna Akonto.. ale co z tego jak i tak wtedy kazdy Mirek musi mieć ewidencje sprzedaży która będzie szczyszona jak wyżej przez każdego tajniaka

- można też spotkać w sieci wyjście niby, że wpisuje się wszelkie przychody fakturowe jednym dowodem wewnętrznym miesięcznym (nie tylko dziennym jak wprost dopuszcza rozporządzenie) bo tak niby pozwalają wymogi vatowskie nawet dla osób zwolnionych aby prowadzić taką ewidencje i przedstawiać ją przychodowo miesięcznie.. Problem w tym że osoby zwolnione przedmiotowo i podmiotowo nie mają obowiązku ewidencjonować rzeczy vatowskich, wiec nie mają i tego w sumie przywileju..

- ostatnie wyjście jakie przychodzi do głowy, to Mirek z np. uprawnieniami księgowymi (jest deregulacja tego zawodu, itd) mówi kanarom, tajniakom że sam sobie prowadzi ewidencje chronologicznie do następnego miesiąca, co jest logiczne a przepisy tego nie wykluczają (wymaga to jeszcze rozwiązań umownych, co jest dopuszczalne cywilnie), wówczas jeżeli posługuje się fakturami przychodowymi nie musi mieć ewidnecji sprzedaży.. Kanary nie mają do czego się przyczepić nawet.. Problem co z tymi co nie podają danych fakturowych, zostaje dzienna ewidencja sprzedaży..

#prawo #polska #finanse #ekonomia #firma
  • 5
@debenek: ha ha wtedy jak nie prześlesz równo danych jak jakiś tajniak daje Ci 10 zeta, to dostajesz z tysiaka mandatu na dzień dobry..

poza tym są sytuacje gdy w ogóle nie da się stosować kasy np. gość klient do wynajmu jakiegoś obiektu lub rzeczy bieże sobie kluczyki przed 24 h i mówi że dac znać z kasą czy się już zastanowił, a Ty sobie zamykaj raport na kasie :-0

co