Wpis z mikrobloga

Jako że dużo jest wpisów osób chwalących się faktem zostania ojcem, w opozycji do tego zamieszczam również swoję samochwalstwo ( ͡° ͜ʖ ͡°).
W dniu dzisiejszym nie zostałem ojcem, w odstępie roku prawdopodobnie również nie zostanę. Życzcie szczęścia mirki, swój wolny czas wychowam jak swój ( ͡° ͜ʖ ͡°). #czujedobrzeczlowiek
#dzieci #childfree #wygryw
  • 61
@powaznyczlowiek: jej chodzi o to, iż stwierdzenie, że ktoś, kto chwali się bezdzietnością ma ból dupy o to, że komuś rodzi się dziecko, jest równie bezsensowne i wręcz debilne, co stwierdzenie, iż ten, kto chwali się narodzinami potomka ma ból dupy o to, że bezdzietni na przykład mają więcej czasu. Jak komuś z jednym, czy drugim dobrze, to niech się chwali, po co wyciągać durne wnioski, które do niczego nie prowadzą,
@Sandrinia: Mirkowi @glider05 urodził się syn, pewnie jest to jeden z najszczęśliwszych dni w jego życiu, a przynajmniej jeden z ważniejszych, nie otagował tego @chwalesie czy @wygryw, po prostu wyrzucił z siebie emocje. Pisanie wysrywu @Emnesti o tym że jemu się dziecko nie urodziło - czyli dla niego ten dzień jest taki sam jak każdy inny jest debilizmem takim samym jak:
- pisanie kontrpostu że ktoś zdał maturę - a
@Sandrinia: ty go tak odebrałaś bo nie jesteś hejtującym wszystko co związane z dziećmi betonem - jak kilkunastu użytkowników tutaj. Posty o narodzinach dziecka rzadko trafiają w gorące. Zapewne spowodowało to przegrzanie zwojów co niektórym użytkownikom i musieli go skontrować, żeby nie zesrać się na rzadko "no bo jak to, koleś napisał że urodziło mu się dziecko i tylu mirków mu gratuluje i plusuje, powinien go spotkać tylko hejt i wyzwiska